Ogrody wizytek zabytkiem. Nie zmieniły się przez cztery wieki

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 05.04.2022 23:32

Choć położone w ścisłym centrum, stale uprawiane w naturalnym rytmie pór roku i życia zakonnego, pozostają jednym z najmniej znanych ogrodów Warszawy.

Ogrody wizytek zabytkiem. Nie zmieniły się przez cztery wieki Otoczona murami i ogrodzeniem posesja klasztorna nie zmieniła się przez niemal 400 lat. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

Wydałem decyzję administracyjną wpisująca do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego teren klasztoru Sióstr Wizytek wraz z ogrodami, położony przy ul. Krakowskie Przedmieście 34 w Warszawie, z uwagi na zachowane wartości artystyczne i historyczne - poinformował prof. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Ujęta murem posesja Zgromadzenia Sióstr Wizytek przynależy zarazem do zespołu dawnych siedzib szlacheckich i założeń klasztornych, kreujących szczególny ład przestrzenny głównego traktu dawnej Warszawy i skarpy wiślanej. Założenia wpisane w tarasowy układ terenu, powstające w pasie skarpy od Nowej Warszawy wzdłuż Traktu Królewskiego aż po ogrody Belwederu, obejmują łącznie cztery siedemnastowieczne zespoły klasztorno-ogrodowe:tereny i ogrody klasztoru sakramentek (2007), szarytek (2016), dawnego klasztoru karmelitów oraz kościoła seminaryjnego (2019).

Zakonnice Nawiedzenia Panny Marii zwane w Polsce wizytkami zostały sprowadzone do Polski w 1654 r. przez Królową Ludwikę Marię Gonzagę z dwóch francuskich klasztorów w Troyes i Lyonie. Królowa zakupiła place na Krakowskim Przedmieściu, budując tam drewniany kościół i klasztor oraz zabezpieczyła je materialnie. 9 sierpnia 1654 r. w obecności pary królewskiej, uroczyście wprowadzono 12 zakonnic do wzniesionego w 1653 r. drewnianego klasztoru i kościoła i nastąpiło uroczyste zamknięcie klauzury. Warszawski klasztor sióstr wizytek jest najstarszym domem zakonu w Polsce. Czas najbardziej dynamicznego rozwoju zakonu na ziemiach polskich przypadł na przełom XVII i XVIII stulecia. Jeszcze w XVII wieku klasztor warszawski ufundował dwa nowe domy: w Krakowie (1681) i Wilnie (1694). Siostry zobowiązane były prowadzić szkołę klasztorną dla dziewcząt. Otworzyły również warsztat hafciarski. Jeszcze w XVIII wieku tereny należące do klasztoru sięgały Wisły.

Kontemplacyjny Zakon Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, zwany potocznie wizytkami, został założony 6 czerwca 1610 w Annecy we Francji przez św. bp. Franciszka Salezego i św. Joannę Franciszkę de Chantal. Zatwierdzony został przez Stolicę Apostolską w 1618 r. i szybko zaczął się rozszerzać. Za życia założyciela powstało trzynaście klasztorów, a w chwili śmierci założycielki, tj. w roku 1641, było ich osiemdziesiąt siedem, w tym kilka poza granicami Francji.

Ogrody warszawskiego klasztoru wizytek, pomimo bliskości ruchliwego Traktu Królewskiego, są jednym z najbardziej tajemniczych miejsc na mapie stolicy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że za zabudowaniami klasztornymi i świątynią zgromadzenia przy Krakowskim Przedmieściu 34 rozciągają się ogrody, które w niewielkim stopniu zmieniły swój wygląd od schyłku XVII wieku. Ich najcenniejszym walorem jest jednak fakt, że są stale uprawiane w naturalnym rytmie pór roku i życia zakonnego. Kolejnym unikatem jest znajdujący się na terenach klasztornych spichlerz o drewnianej konstrukcji, prawdopodobnie jedna z najstarszych drewnianych budowli na terenie historycznego śródmieścia Warszawy. Ogród jest wciąż źródłem owoców i warzyw dla mieszkanek klasztoru oraz kwiatów na ołtarze. Dla wizytek ogród zastępuje cały zewnętrzny świat. Z tego niewielkiego skrawka warszawskiej ziemi widać jednak głównie niebo. Kilkadziesiąt sióstr ze stołecznego klasztoru przebywa ze sobą do końca życia. Siostry niezmiernie rzadko zmieniają miejsce.

W ciągu 350 lat wizytki kilkakrotnie opuszczały Warszawę, podczas potopu szwedzkiego, rozbioru Polski, II wojny światowej. Klasztor jako nieliczny z budynków stolicy nie uległ całkowitemu zniszczeniu w 1944 r. Podczas Powstania Warszawskiego zakonnice otworzyły bramy klasztoru dla rannych i potrzebujących. W latach II wojny światowej zespół kościoła i klasztoru przetrwał zarówno dotkliwe bombardowanie we wrześniu 1939, jak i Powstanie Warszawskie 1944 oraz następujące po nim burzenie stolicy. Po upadku powstania po raz kolejny w historii klasztoru zmuszone były go opuścić. W 1949 roku dzięki interwencji Jana Zachwatowicza oraz Aleksandra Gieysztora klasztor ocalał przed zburzeniem, którego zamierzały dokonać ówczesne władze komunistyczne. 

"Analiza licznych materiałów archiwalnych i źródeł kartograficznych pozwoliła na prześledzenie zmian granic pierwotnego nadania królewskiego oraz potwierdziła nie tylko ciągłość istnienia przedmiotowego założenia, ale także trwałość jego struktury przestrzennej i funkcjonalnej. Teren klasztorny z ogrodami rozwijał się od momentu osadzenia wizytek przy Krakowskim Przedmieściu i podjęcia działalności przez zgromadzenie. Ogród był mu podporządkowany funkcjonalnie jako istotny element kultury zakonnej, odzwierciedlający obyczaje życia klasztornego. Teren ten stanowi zatem miejsce istotne dla tożsamości nie tylko dawnego założenia, lecz również reprezentacyjnej części miasta rozwijającej się wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia i powiązanej przestrzennie z topografią skarpy warszawskiej, współtworząc jeden z najbardziej charakterystycznych komponentów krajobrazu kulturowego stolicy. Unikalną strukturę funkcjonalno-przestrzenną zabytkowej posesji tworzy zespół zabudowań nierozłącznie powiązany z zielenią, murami i podziałami wewnętrznymi, które współdecydują o wyjątkowym charakterze miejsca. Podkreślić należy szczególne walory historyczne i naukowe przedmiotowego terenu z ukształtowanym wielowiekową tradycją sposobem ich zagospodarowania, układem zabudowań, podwórzy, zieleńców i ogrodów o strukturze niemal niezmienionej od XVIII w. Ogród posiada ponadto wartości estetyczne uwidaczniające się w strefach zieleni ozdobnej z towarzyszącymi jej dziełami rzeźbiarskimi i kapliczkami, w ukształtowaniu muru oporowego, dekorowanego arkadami czy siedemnastowiecznych bram" - czytamy w uzasadnieniu decyzji konserwatora zabytków.

Wizytki, prowadząc od 360 lat życie modlitwy i odosobnienia, starają się włączać aktywnie w życie stolicy, przede wszystkim poprzez udostępnienie swej świątyni celom duszpasterskim i kulturalnym. Życie samej wspólnoty przepełnione jest modlitwą i pracą i toczy się za klauzurą. Dwa razy dziennie wizytki modlą się przy "otwartej kracie", co oznacza, że można w kościele usłyszeć ich śpiew i modlitwę. Ze światem zewnętrznym kontaktują się tu tylko wyznaczone, zawsze te same, osoby. Siostry pragną, aby ich klasztor łączył dziedzictwo tradycji ze współczesnością, zarówno dla nich samych, jak i dla mieszkańców Warszawy oraz wszystkich jej gości. Nieustannie modlą się za swoje miasto i ojczyznę. Z warszawskim klasztorem były związane tak znakomite postacie, jak ks. Bronisław Bozowski i ks. Jan Zieja. W małym domku w przyklasztornym ogrodzie mieszkał i tworzył przez wiele lat ks. Jan Twardowski. Częstym gościem klasztoru był kard. Stefan Wyszyński.