100 tysięcy biało-czerwonych flag w Warszawie

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 11.11.2022 18:59

Nieprzebrane tłumy przeszły Alejami Jerozolimskimi w 13. Marszu Niepodległości pod hasłem: "Silny Naród - Wielka Polska".

100 tysięcy biało-czerwonych flag w Warszawie Po dotarciu na błonia Stadionu Narodowego odmówiono m.in. modlitwę Narodowych Sił Zbrojnych. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Z hasłami" "Bóg, honor i ojczyzna", "Biało-Czerwone to barwy niezwyciężone", ale też "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", wśród dziesiątek tysięcy polskich flag, ulicami stolicy przeszedł po raz 13. Marsz Niepodległości. Organizowany przez środowiska narodowe zgromadził około 100 tys. młodzieży, całych rodzin i osób starszych. Z symbolami Młodzieży Wszechpolskiej, środowisk "Gazety Polskiej", ONR oraz innych organizacji narodowych przeszli z ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego, gdzie miały miejsca przemówienia organizatorów i koncerty.

Jeszcze przed wyruszeniem marszu uczestnicy odmówili Różaniec, prowadzony przez kapelana środowisk kibicowskich ks. Jarosława Wąsowicza. Na początku manifestacji jej uczestnicy odśpiewali hymn państwowy. Na całej trasie maszerującym towarzyszyły odpalane race i dym. Wśród uczestników Marszu Niepodległości, na jego czele, szli m.in. politycy Solidarnej Polski: minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, wiceminister klimatu Jacek Ozdoba i europoseł Patryk Jaki. Byli też Antoni Macierewicz, Janusz Korwin-Mikke, Robert Winnicki, Anna Maria Siarkowska czy były poseł Marian Piłka. Przed wyruszeniem pochodu głos zabrała ppłk Stanisława Kociełowicz ps. Iskierka. Na czele marszu jechali motocykliści z Rajdu Katyńskiego z hasłem: "Kocham Polskę i ty ją kochaj" oraz rekonstruktorzy na koniach, ubrani w zbroje husarii.

Marsz pod hasłem: "Silny Naród - Wielka Polska" przebiegł spokojnie, choć policja interweniowała m.in. w okolicach ronda de Gaulle'a, gdzie Obywatele RP manifestowali z banerem z hasłem: "Nacjonalizm to nie patriotyzm" oraz "Ruskie onuce won za Don".

Po dotarciu na błonia Stadionu Narodowego odmówiono m.in. modlitwę Narodowych Sił Zbrojnych, a wśród przemawiających był m.in. kpt. Jerzy Widejko, żołnierz Armii Krajowej, nazywany najmłodszym partyzantem Armii Krajowej na Wileńszczyźnie.