Kto z nas jest bez grzechu? Figura w parafii św. Barbary odnowiona

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 03.12.2022 19:41

Kard. Kazimierz Nycz poświęcił poddany renowacji pomnik Chrystusa i Jawnogrzesznicy przy kościele św. Piotra i Pawła. To początek rewitalizacji Ogrodu Świętej Barbary.

Kto z nas jest bez grzechu? Figura w parafii św. Barbary odnowiona Monument Chrystusa i Jawnogrzesznicy stanął przed kościołem na Koszykach w 1902 r. Tomasz Gołąb/ Foto Gość

Figurę obejmującej nogi Chrystusa kobiety, uchronionej od ukamienowania, od 120 lat mijają nie tylko wierni z parafii św. Barbary i spieszący tędy do pracy warszawiacy, lecz także liczni podróżni, którzy wstępują do świątyni na chwilę modlitwy oraz uczniowie i studenci. Często przystają przed Chrystusem, który nie potępił kobiety, lecz prosił, by więcej nie grzeszyła. Monument przeszedł właśnie renowację, a poświęconą figurę poświęcił w obchodzony właśnie odpust patronki parafii kard. Kazimierz Nycz.

- Faryzeusze gorszyli się, że Chrystus rozmawiał z jawnogrzesznicą. Jezus chciał pokazać, jak dobry i przebaczający jest Bóg. Któż z nas może powiedzieć, że jest bez grzechu? Więc także dla nas ta rozmowa jest źródłem najgłębszej chrześcijańskiej nadziei. Przychodzimy do Jezusa nie jako święci, ale jako słabi i grzeszni, prosząc o miłosierdzie. Znajdujemy je w modlitwie, także zanoszonej przez pośrednictwo św. Barbary - mówił w homilii metropolita warszawski, podkreślając, że świadectwo męczeńskiej śmierci patronki śródmiejskiej parafii, która żyła w IV wieku było posiewem nowych wyznawców i przyczyniło się do rozwoju Kościoła.

W uroczystości poświęcenia odnowionego pomnika wzięli udział m.in. wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek oraz wiceburmistrz Śródmieścia Rafał Krasuski. Mszę św. koncelebrowali kapłani z dekanatu śródmiejskiego. Oprócz licznych parafian, uczestniczyli w niej przedstawiciele śląskiej fundacji Rozbark w strojach górniczych i regionalnych.

Monument Chrystusa i Jawnogrzesznicy stanął przed kościołem na Koszykach w 1902 r. Postaci po mistrzowsku wyrzeźbił Ludwik Pyrowicz, artysta, który po czteroletnich studiach w rzymskiej Akademii Świętego Łukasza otworzył swoją pracownię przy ul. Wilczej 57.

Inskrypcja na pomniku przemawia chyba tak samo mocno, jak postacie na cokole. Słowa z Ewangelii św. Jana: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień” to część opowieści o jawnogrzesznicy, która inspirowała wielu artystów – Rembrandta, Cranacha, Malczewskiego, Siemiradzkiego. W sierpniu 1944 r. teren kościoła stał się miejscem najcięższych walk w czasie Powstania Warszawskiego. Po upadku niepodległościowego zrywu Niemcy wysadzili świątynię w powietrze. Z trójnawowego kościoła z ośmioboczną kopułą wzniesionego na planie krzyża łacińskiego zostały fundamenty, kilka obrazów, krzyż oraz figura Chrystusa i jawnogrzesznicy, dzieło Ludwika Pyrowicza. Dwa lata temu postument figury próbowali zniszczyć wandale, malując na nim odwrócone krzyże i symbole Strajku Kobiet – pioruny.

Rzeźbę Chrystusa i Jawnogrzesznicy zamówił w 1902 r. ks. Władysław Seroczyński. Do dziś nie wiadomo, dlaczego proboszcz z Koszyków postanowił zastąpić nią rzeźbę Chrystusa błogosławiącego (dłuta Faustyna Cenglera), która stała w tym miejscu przez 18 lat. Czyżby Pyrowicz, który w młodości pobierał nauki u Cenglera, przerósł mistrza? Zagadek jest zresztą więcej: nie wiemy, kiedy figurze rzeźbionej przez Pyrowicza zmieniono ułożenie ręki na błogosławienie.

Właśnie przywrócono jej oryginalne ułożenie - w geście nauczania. Po 120 latach proboszcz parafii św. Barbary ks. Tomasz Zaperty wraz z dyrektorem projektu z ramienia inwestora zastępczego, Damianem Majsterkiem podjęli decyzję o renowacji monumentu. Pełna rewitalizacja ogrodu potrwa kilka lat.

- Odnowienie figury traktujemy jako początek wielkiej rewitalizacji wszystkiego, co tu powstało przez ostatnie 150 lat. Gdy kościół runął podczas Powstania Warszawskiego, trzeba go było odbudować, ale ta figura ocalała - podkreślał w homilii kard. Kazimierz Nycz. - Kiedy patrzymy na ten odbudowany kościół i rewitalizowane otoczenie, to widzimy początek, jaki współczesne pokolenie parafian wraz z innymi życzliwymi osobami chce dać temu miejscu. Mam nadzieję, że odnowiony ogród z zabytkową Drogą Krzyżową będą służyły temu pokoleniu Warszawy nie tylko do modlitwy i wielbienia Boga, ale także dla odpoczynku i zachwytu nad pięknem tego miejsca. Ostatecznie chodzi bowiem o to, by zrewitalizować Kościół jako wspólnotę, by to była społeczność ludzi wierzących i wyznających wiarę w Boga na wzór św. Barbary. By nasze świadectwo było czytelne wobec dzisiejszych wyzwań.

Kompleksową ekspertyzę stanu pomnika, łącznie z zaleceniami konserwatorskimi, wykonał Wiesław Procyk, rzeczoznawca MKiDN i profesor warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. To on zaproponował, by figurze przywrócić ułożenie dłoni zgodnie z biblijną myślą i zamysłem twórcy. W renowację, wykonywaną przez firmę BW Wiśniewscy z Milanówka, zaangażowała się też Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.

– Figura Chrystusa i Jawnogrzesznicy stoi w miejscu ciężkich walk batalionu Zaremba-Piorun. Chcemy pomóc merytorycznie w renowacji całego otoczenia, które wraz z pomnikiem i świątynią odbudowaną po niemieckiej agresji jest dla warszawiaków wielkim symbolem – podkreśla Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.