Jak będzie przebiegała tegoroczna kolęda? Wszystko zależy od proboszcza

aś /KAI

publikacja 09.12.2022 16:40

Księża zarówno będą chodzić po kolędzie, pukając od drzwi do drzwi, jak i przyjdą na zaproszenie wiernych. Obie formy spotkać można w dużych parafiach miejskich oraz pod Warszawą.

Jak będzie przebiegała tegoroczna kolęda? Wszystko zależy od proboszcza Na kolędę należy przygotować krzyż, świece, wodę święconą i Pismo Święte. Romek Koszowski /Foto Gość

Rzecznik archidiecezji warszawskiej wyjaśnia, że nie ma i nie będzie żadnych odgórnych ustaleń co do formy tegorocznej kolędy. - Wszystko jest w gestii proboszczów, gdyż to oni najlepiej znają specyfikę swoich parafii - mówi ks. Przemysław Śliwiński.

Na przykład w parafii św. Augustyna na Muranowie zorganizowano zapisy na wizytę duszpasterską. Parafia jest bardzo liczna i, jak wyjaśniają księża, trudno jest odwiedzić wszystkich. Gdy kolęda funkcjonowała w sposób tradycyjny, wierni, którzy chcieli spotkać się z kapłanem, w gruncie rzeczy rzadko mogli go gościć. Zapisy na wizytę duszpasterską - formułę, która pojawiła się w czasie pandemii - potraktowano jako inspirację. Okazało się, że w tym roku zapisów jest bardzo dużo - zgłosili się w zasadzie wszyscy, którzy przychodzą w niedzielę do parafii. Z uwagi na tę liczbę, raczej nie uda się umówić z każdym na konkretną godzinę, ale z pewnością można lepiej niż wcześniej tę wizytę zaplanować.

Jeszcze przed pandemią zapisy na wizytę duszpasterską wprowadzone zostały w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie. Tegoroczna wizyta rozpoczęła się już od końca listopada. Wizyty odbywają się już również w podwarszawskiej Parafii Wniebowzięcia NMP w Starych Babicach. Tam również księża odwiedzają tych parafian, którzy sobie życzą i którzy zaprosili kapłana, zgłaszając się osobiście lub przez specjalny internetowy formularz. W czasie, gdy na danej ulicy odbywa się wizyta duszpasterska, podczas wieczornej Mszy św. polecani są Bogu wszyscy mieszkańcy tej ulicy, by choć w taki sposób otoczyć ich troską duszpasterską.

W parafii świętych Rafała Kalinowskiego i Alberta Chmielowskiego na Bielanach nie trzeba zapisywać się na kolędę. Księża odwiedzać będą natomiast głównie te osoby, które zapisane są w kartotece parafialnej. Proszą zatem nowych parafian o zgłaszanie się do kancelarii i podawanie swoich adresów. Podobnie kolęda wygląda w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego na Jelonkach. "Rodziny, które zamieszkały w naszej Parafii w ostatnim roku i chcą przyjąć księdza, prosimy o zgłaszanie osobiście, telefonicznie lub mailowo swoich adresów” - czytamy na stronie internetowej parafii. Parafianie proszeni są też o naklejanie w swoich blokach w widocznych miejscach informacji o wizycie duszpasterskiej w danym dniu i przekazywanie informacji dla księdza, choćby za pośrednictwem sąsiadów - czy życzą sobie jego obecności.

Ojcowie dominikanie na Służewie będą chodzić od drzwi do drzwi. Zwykle dzień wcześniej przed zaplanowaną wizytą w danym bloku do drzwi puka ministrant, by uzyskać wstępne rozeznanie, kto chce przyjąć kapłana. Jeśli ktoś sobie zdecydowanie nie życzy wizyty, ksiądz nie przyjdzie. Jeśli jednak nie udało się uzyskać konkretnej informacji na ten temat - zapuka. Jak wyjaśnia jeden z ojców, w parafii bardzo wiele mieszkań jest wynajmowanych, najemcy się często zmieniają i taka formuła jest dobrą okazją do poznania parafian, wspólnej modlitwy. To również szansa na ewangelizację.

Bardzo tradycyjną formułę będzie mieć kolęda w parafii św. Marii Magdaleny w Promnej. Jak wyjaśnia proboszcz, to parafia wiejska, w której niemal wszyscy księdza przyjmują, kapłan chodzi więc od drzwi do drzwi. Podobnie tradycyjnie będzie wyglądać kolęda w zupełnie innej parafii - św. Tomasza Apostoła na Ursynowie. Mieszkańcy proszeni są o wywieszenie w blokach plakatów, kiedy spodziewać się można wizyty księdza. Duszpasterze dziękują wszystkim, którzy ich przyjmują.

- Kolęda to pewne odwrócenie zwykłego porządku rzeczy. Zwykle wierni przychodzą do parafii posłuchać księdza. W tym przypadku to ksiądz idzie do ludzi, by ich wysłuchać, poświęcić mieszkanie, razem się pomodlić. To jest fundamentalny element tego spotkania - wyjaśnia bp Rafał Markowski. - Ksiądz powinien wysłuchać tego, co ludzie mają do powiedzenia. Kolęda spełnia swoją funkcję wtedy, gdy nawiązuje się rozmowa, dialog - dodaje. Jak podkreśla, ta rozmowa może mieć istotny wpływ na późniejsze kształtowanie duszpasterstwa w parafii.