Twarze Miłosiernego

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 10/2023

publikacja 09.03.2023 00:00

Współczesne wizerunki „Jezu, ufam Tobie” na wystawę w podziemiach katedry warszawsko--praskiej przyciągnęły tłumy. Czy to początek nowej ery kościelnej sztuki, czy tylko przejaw ogromnej popularności kultu Bożego Miłosierdzia?

	Warto nawiedzić katedrę św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika po zakończeniu najważniejszych prac remontowych, które dotyczyły m.in. fundamentów, docieplenia stropu, instalacji podgrzewania podłogowego i wymiany posadzki oraz zmiany oświetlenia. Warto nawiedzić katedrę św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika po zakończeniu najważniejszych prac remontowych, które dotyczyły m.in. fundamentów, docieplenia stropu, instalacji podgrzewania podłogowego i wymiany posadzki oraz zmiany oświetlenia.
Tomasz Gołąb /Foto Gość

Na ścianie wyremontowanej katedry św. Floriana i św. Michała Archanioła przy ul. Floriańskiej wisi jeden z wizerunków „Jezu, ufam Tobie”. Malując go w Częstochowie w 1953 r., artysta Bolesław Rutkowski, obok Jezusa Zmartwychwstałego z promieniami wychodzącymi z serca, w tle obrazu, umieścił część odbudowywanego wówczas kościoła. Taki widok miał zapewne przed oczami malarz, gdy powstawał on z ruin po zniszczeniach wojennych. Niemcy wysadzili wybudowaną w latach 1886–1902 przez Józefa Piusa Dziekońskiego świątynię, z wysokimi na 75 m wieżami, ale – o dziwo – posągi patronów pozostały niewzruszone. Podobnie jak obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.