Po raz 18. Krakowskim Przedmieściem przeszły setki osób, świadczących swoim życiem o tym, że dzieci są szczęściem rodziców.
Pośród uczestników było wielu małżonków z czworgiem, piątką, a nawet dziewiątką pociech.
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Rodzina to miejsce cudów, w tym największego: cudu narodzin nowego człowieka. Dziękuję wam, że przyszliście pokazać, jak pięknie jest żyć w rodzinie – mówił przed wyruszeniem marszu Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.