Tomasz Gołąb: Bal Niepodległości zrodził się 20 lat temu w sercach kilku mam z Milanówka. Rok wcześniej założyły Stowarzyszenie Kuźnia Milanowska. Co udało się wykuć w tej kuźni przez dwie dekady?

Honorata Kuraszkiewicz: Inspiracja balu jest zaczerpnięta z czasów międzywojnia, a historia rozpoczęła się jeszcze na studiach w Poznaniu, gdzie pierwszy bal był organizowany przez Związek Akademicki Młoda Polska. W 2002 roku powstało Stowarzyszenie Kuźnia Milanowska. Jego celem było wzajemne wspieranie się w wychowywaniu dzieci, ale również aktywność społeczna. „Wykułyśmy” ponad 100 wykładów poświęconych wychowaniu dzieci, kształtujących życie rodzinne, ale również o tematyce społeczno-politycznej i religijnej w duchu patriotycznym. Gościliśmy zmarłą niedawno dr Wandę Półtawską, ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, o. Jacka Salija, śp. ks. Piotra Pawlukiewicza, senatora Jana Marię Jackowskiego, min. Jarosława Sellina, red. Pawła Zuchniewicza, dr. Piotra Klimasa oraz wiele innych znanych i cenionych postaci. Organizowaliśmy akcje charytatywne, np. pomoc powodzianom, wsparcie dla dzieci w Afryce, udział w Szlachetnej Paczce od początku jej powstania, fundowanie stypendiów dla młodzieży, zbiórki na rzecz osób chorych. Stowarzyszenie brało udział w tworzeniu koncepcji i wprowadzeniu Karty Dużej Rodziny. Koncerty, kolędowanie, dni skupienia, warsztaty: savoir-vivre’u, gotowania, dekoracji, kosmetyczne – wszystko i wiele więcej odbywało się w ramach działalności Kuźni.

W statucie stowarzyszenia zapisano m.in., że jego członkowie będą promować postawy i wartości etyczne zgodnie z prawdą o człowieku i nauką Kościoła. Wydaje się, że świat poszedł w drugą stronę…

Nawet jeśli świat poszedł w inną stronę, to uważamy, że prawda o człowieku jest zawarta w nauczaniu Kościoła i to chcemy poprzez swoją działalność pokazywać światu. Nie żyjemy w bajce, ale tu i teraz. Problemy i różne trudne sytuacje życiowe są w naszej codzienności, ale pozwalają one zauważyć wartość rodziny, wspólnoty, człowieka.

Bal Niepodległości także wyrósł z pragnienia kultywowania i ożywiania tradycji?

Organizowany od 20 lat bal stał się wydarzeniem kulturalnym, patriotycznym i towarzyskim, wpisanym w tradycję radosnego świętowania polskiej niepodległości. Polska w swojej historii przeżywała wiele tragicznych momentów. Odzyskanie niepodległości w 1918 roku jest najważniejszym i najpiękniejszym wydarzeniem na przestrzeni kilku wieków. Bez odzyskania niepodległości być może nie żylibyśmy dziś w polskiej kulturze. To naprawdę wielkie święto, które warto obchodzić w uroczysty i radosny sposób.

Po raz 20. zabrzmią nuty poloneza, Pani mąż, Robert Kuraszkiewicz, jeden z założycieli ZChN wygłosi toast dla Niepodległej. Czym jeszcze uczczą Państwo 11 listopada?

Mój mąż był nie tylko założycielem ZChN, ale także aktywnym działaczem opozycji antykomunistycznej, a wartości patriotyczne były i są ważne w życiu naszej rodziny.

Tegoroczny bal jest poświęcony ojcom niepodległości – Ignacemu J. Paderewskiemu i Wojciechowi Korfantemu. Ich odwaga i poświęcenie stały się fundamentem, na którym zbudowaliśmy naszą wolność. XX Bal Niepodległości odbywa się w niezwykłym miejscu, nierozerwalnie związanym z historią naszej ojczyzny – w warszawskim Hotelu Bristol. Rozpoczniemy koncertem utworów Paderewskiego w wykonaniu zespołu Cup of Time oraz pieśni w wykonaniu sopranistki Anny Mikołajczyk-Niewiedział. Będzie oczywiście także toast za wolną Polskę. Życzenia z okazji rocznicy odzyskania niepodległości to nieodłączny element świętowania. To także wyraz szacunku dla dziedzictwa naszych przodków oraz dla wszystkich tych, którzy walczyli o naszą wolność. Ważną częścią balu, uwielbianą przez uczestników, jest wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Dużą atrakcją będzie pokaz mody dwudziestolecia międzywojennego, przygotowany przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej „Bluszcz”.

Jesteśmy dumni, że od 2018 roku partnerem balu jest Rada Polonii Świata. Składamy także podziękowania wszystkim partnerom, którzy wsparli inicjatywę XX Balu Niepodległości, a Gościowi Niedzielnemu za patronat medialny.