I co teraz?

Agnieszka Kurek--Zajączkowska

|

Gość Warszawski 48/2023

publikacja 30.11.2023 00:00

– Są sytuacje, które wyrywają nas z rutyny. Mogą być punktem zwrotnym. Widzimy wtedy, czy jesteśmy sobą. Mamy nadzieję, że po naszym spektaklu widzowie zadadzą sobie pytanie o dalsze życie – mówi kl. Ireneusz Zawadzki.

Aktorzy liczą, że po przedstawieniu każdy widz zapyta sam siebie o przyszłość. Aktorzy liczą, że po przedstawieniu każdy widz zapyta sam siebie o przyszłość.
Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość

Feliks – młody, zdolny, dobrze zapowiadający się mężczyzna – zmęczony wraca do domu. Po drodze zaczepiają go pieszy, gospodarz budynku i bezdomny. Kiedy wreszcie dociera do apartamentu, siada na kanapie i ma ochotę pobyć ze swoim ulubionym świętym... świętym spokojem. Jednak ciszę zakłóca mu wewnętrzny głos. Rozpoczyna się ciąg nieprzewidzianych zdarzeń.

Wyprawa w świat

W tym roku alumni III roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej sami wymyślili historię, którą chcą opowiedzieć w ramach przedstawienia „I co teraz?”. Pomysł przyszedł zaraz po ubiegłorocznym spektaklu i nawiązuje do rozmowy Gandalfa z hobbitem w powieści J.R.R. Tolkiena „Władca Pierścieni”. Później okazał się w pewien sposób podobny do „Małego Księcia” Antoine’a de Saint Exupéry’ego. Resztę inspiracji dołożyła „Podróż” Petera Kreefta. Scenariusz napisali kl. Michał Przybysz, kl. Krzysztof Górka i kl. Antoine Putresza.

– Chodziło nam o poszukiwanie szczęścia w swoim wnętrzu. Proponował to św. Augustyn. Dlatego nasz główny bohater przemierza krainy, które obrazują wartości współczesnego świata. To są dziedziny, w których dziś człowiek upatruje swojego szczęścia. Mamy nadzieję, że spektakl zrodzi w widzach inspiracje na Adwent – wyjaśnia kl. Michał Przybysz. – To sztuka z ogromnym poczuciem humoru, ale niosąca w sobie proste przesłanie miłości. Każdy będzie mógł w niej odnaleźć siebie. Jest lekkość i humor, ale na koniec otrzymujemy jeszcze pewne poruszenie, myśl, może plan lub refleksję, z którą zostaniemy – ma nadzieję reżyser Anna Kędziora. Fabuła składa się z kilku opowieści. Każda z nich może być odrębnym dziełem. Akcja rozgrywa się w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Przedstawienie jest adresowane do osób w każdym wieku. Ma charakter familijny.

– Po ubiegłorocznym spektaklu „Pinokio” zauważyliśmy, że forma bajki się spodobała. Gramy dla wszystkich. Nasza sztuka zawiera elementy, które zaciekawią dzieci, a u dorosłych mogą wzbudzić refleksje. Niektórzy znajdą w niej treści ze swojego życia. Najważniejsze, by tak jak nasz bohater, każdy na swój sposób chciał „wstać z kanapy”. Tak, jak zachęcał papież Franciszek – opowiada kl. Krzysztof Górka.

Z pomocą

Sztuka jest wystawiana w praskim seminarium po raz 22. Gra w niej siedmiu mężczyzn, czyli wszyscy alumni III roku. W przedstawienie włączyli się też klerycy II roku, którzy zadbali o dźwięk i światło. Rekwizyty zorganizowali aktorzy i seminarium. Część została wypożyczona z Teatru Trzynastka z Legionowa. Niektóre stroje uszyła mama jednego z kleryków. Przygotowania do występu prowadzone były poza zajęciami, w każdej wolnej chwili.

– Talentu aktorskiego w sobie nie dostrzegam, choć pewne doświadczenie sceniczne posiadam. Odgrywam dość różnorodne postaci, a nawet jedno zwierzę: leniwca – uśmiecha się kl. Krzysztof Górka.

– Wcielam się w wielu bohaterów. To małe, ale kluczowe role. Występuję jako dozorca, ziomek, biedak, konduktor pociągu. Nie mam zbyt wielu kwestii, ale staram się samą grą aktorską nadać kolorytu danej postaci – dodaje kl. Marek Dąbrowski. Klerycy zgodnie przyznają, że choć przygotowania do sztuki są dobrą zabawą, to stanowią również ważny element przygotowania do realizacji ich powołania. – Nasze powołanie jest również społeczne. Nie możemy bać się ludzi. Najważniejsza jest dla nas formacja. Losy sztuki powierzyliśmy Bogu. Chociaż jest trochę stresu. Ale ufamy, że taki występ publiczny pomoże nam w późniejszej posłudze kapłańskiej – przyznaje kl. Konrad Czerski. Starają się wypaść jak najlepiej. – Ten występ to przełamanie siebie. Liczę na pomoc „z góry”. Choć moje role są niewielkie, to bez wsparcia duchowego nie udało by się – uważa kl. Ireneusz Zawadzki. Spektakle grane są od 3 do 17 grudnia. Bezpłatne wejściówki można rezerwować telefonicznie: 537 749 745 lub przez www.sztuka2023.pl. Po przedstawieniach alumni zbierają dobrowolne datki na swoją zagraniczną pielgrzymkę.

– Gramy 14 razy, z czego jeden pokaz jest zamknięty, przeznaczony dla lektorów i Towarzystwa Przyjaciół Seminarium. Ostatni występ to zielone przedstawienie, bo starsi i młodsi wycinają nam kawały. Zapowiada się ciekawie – mówi kl. Maciej Marzoch.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.