Tradycyjnie przedświąteczny targ zorganizowany został na międzymurzu przy ul. Podwale. Kupcy w okolicy Starego Miasta pojawili się już 24 listopada.
Atrakcją są pokazy kowalstwa oraz kolędy wykonywane na saksofonie.
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Główny Jarmark Bożonarodzeniowy, od kolumny Zygmunta aż po Wąski Dunaj, potrwa do 7 stycznia 2024 r. Liczne targowiska i imprezy przedświąteczne przygotowują też dzielnice. Na straganach będzie można znaleźć rękodzieło, wytwory rzemieślnicze i artystyczne oraz kulinarne przysmaki, m.in.: bombki, ozdoby bożonarodzeniowe, pamiątki warszawskie, wyroby ze skóry i z drewna, ciepłe szale, czapki, wełniane skarpety, wyroby z ceramiki, drewna, biżuterię, ceramikę artystyczną, ukraińskie haftowane koszule, litewskie wyroby wędliniarskie czy góralskiego oscypka i wyroby z Podhala,
Atrakcją jarmarków są pokazy kowalstwa oraz kolędy wykonywane na saksofonie. I oczywiście Mikołaj, który w weekendy będzie rozpoczynał dyżur w południe, a w dni powszednie po 16.00. Mniejsze jarmarki i bazary świąteczne zaplanowano w wielu dzielnicach Warszawy: 2 grudnia w Forcie Sokolnickiego (ul. Czarnieckiego 51, w godz. 11–15), Świąteczny Żoli Bazar oraz Rembertowska Choinka (przed Urzędem Dzielnicy Rembertów, ul. Generała Antoniego Chruściela „Montera”, w godz. 14–18). 9 grudnia odbędzie się piknik z występami artystycznymi przy Urzędzie Dzielnicy Wesoła (ul. 1. Praskiego Pułku 33, godz. 10–16), a 16 grudnia – finał akcji „Choinka pod choinkę”, czyli losowanie tysiąca drzewek, gwiazdkowe warsztaty i jarmark rękodzieła (przed Urzędem Dzielnicy Bemowo, ul. Powstańców Śląskich 70, godz. 12–18). 16 i 17 grudnia zaplanowano też weekendowy jarmark na plaży Wilanów (godz. 11–20).
W Warszawie w XIX wieku dużą popularnością cieszyły się bazary dobroczynne, na których sprzedawano wyroby własne oraz darowane przedmioty. Można było tam nabyć pieczywo przekazane przez właścicieli piekarni, zabawki czy kandelabry i świeczniki od zamożnych przedsiębiorców. Cały dochód był przekazywany organizacjom, które pomagały ubogim. Damy i ich córki szyły ciepłą odzież, która trafiała do ubogich rodzin i przytułków. Na Krakowskim Przedmieściu sprzedawano choinki, przystrojone piernikami i orzechami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.