W jasełkach leży!

Agnieszka Kurek-Zajączkowska

|

Gość Warszawski 51/2023

publikacja 21.12.2023 00:00

Król europejski jest Włochem, azjatycki – Japończykiem, afrykański – Brazylijczykiem, a Maryja Brzemienna to rodowita warszawianka. Spotkają się 6 stycznia w południe przed pomnikiem Kopernika.

Rodzina Duranów, czyli orszakowa Matka Boża, św. Józef, pasterze i aniołki. Rodzina Duranów, czyli orszakowa Matka Boża, św. Józef, pasterze i aniołki.
Archiwum rodziny Duranów

Będą dwórki i rycerze, Gwiazdor i pasterze, smoki i wielbłądy, walka aniołów z diabłami, śpiewniki i korony, a przede wszystkim wybrzmi radość z Nowonarodzonego Syna Bożego. W tym roku tematem przewodnim Orszaku Trzech Króli będą jasełka.

– Patrzymy na to, co stało się 800 lat temu w Greccio za sprawą św. Franciszka, ale także odnosimy się do staropolskiej nazwy „jasło”, która oznaczała żłób. Chcemy pokazać, że Jezus w żłobie to ten sam, który przychodzi do nas w Eucharystii. On po to się narodził, by objawić się pogańskiemu światu, czyli także w pewien sposób nam, i przypomnieć, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego – mówi Anna Murawska, autorka scenariusza warszawskiego orszaku.

Tańce i musztra

Maria Majkowska-Duran do roli Maryi Brzemiennej jest już gotowa od kilku miesięcy. 6 stycznia będzie w końcówce ciąży. Na pl. Zamkowy przejdzie przed Trzema Królami w towarzystwie męża, który wcieli się w rolę św. Józefa. Ich dzieci odegrają role aniołków i pasterzy. Po drodze zapukają do gospody. Noclegu tam jednak nie znajdą.

– Cieszę się z tego wyróżnienia. Jest ono jakby wypełnieniem nauki, którą otrzymałam podczas spowiedzi, by świadczyć sobą o Jezusie przez radość życia, że mam męża i dzieci. To też przypomnienie, by być na wzór Maryi pokorną, podkreślać autorytet taty wobec dzieci, pouczać je z sercem, mieć zrozumienie dla ludzkich słabości, i tak jak Ona bezgranicznie zaufać Bogu. Dobrze się to wszystko poukładało, tym bardziej, że w 2024 r. będziemy obchodzić 10. rocznicę naszego ślubu. Poza tym Maryja jest mi bliska. Kiedy jest trudna sytuacja, to od razu wyciągam różaniec – mówi Maria Majkowska-Duran.

Na trasie orszaku będzie można spotkać diabelskie ordy przeszkadzające wędrującym, a także zajrzeć na dwór pełnego złości króla Heroda. Mędrcy o 12.30 dotrą do przygotowanej przez liczne zastępy anielskie stajenki na pl. Zamkowym, gdzie będą tańce azjatyckich smoków, występ pluszowych afrykańskich wielbłądów i musztra legionu rzymskiego. Tu też pasterze chwilę się pomodlą. Jednym z nich będzie Dominik Krauz, licealista.

– W orszaku biorę udział od zerówki. Chcę dać przykład rówieśnikom, że nie można się wstydzić swojej katolickości. Poza tym jest to dla nas wydarzenie rodzinne: tata tworzy muzykę, a mama i rodzeństwo zazwyczaj są zaangażowani przy bramie anielskiej. Podoba mi się też to, że przedsięwzięcie ma swój rozmach, a ja to wszystko mogę obserwować od zaplecza – mówi lektor i oazowicz.

Na koniec orszaku Trzej Królowie oddadzą Jezusowi uroczysty pokłon, a przybyli będą mieli okazję zatańczyć poloneza do melodii kolędy „Bóg się rodzi” i pośpiewać z Rodziną Cudzichów oraz licznymi grupami śpiewaczymi, które będą towarzyszyć Jezusowi do wieczora.

– Zagramy tradycyjne kolędy, ale też kilka typowych dla Podhala, Spisza i Beskidów, łatwych do podchwycenia. Zaśpiewa czterech wokalistów. Zagramy m.in. na piszczałkach i akordeonie. Występ będzie prezentacją kultury góralskiej – mówi Piotr Cudzich, pianista i producent muzyczny.

Konkursy i listy

W tym roku orszakowi towarzyszy wyzwanie, które ma na celu wsparcie modlitewne i finansowe pierwszego na Litwie hospicjum dla dzieci założonego przez s. Michaelę Rak. Polega ono na umieszczeniu w mediach społecznościowych oznaczonego zdjęcia swojej rodziny w przebraniu jasełkowym. – Wzięliśmy sobie do serca słowa papieża Franciszka, by pomagać potrzebującym i ubogim. By oderwać się od spraw tylko doczesnych. Współczesny świat jest nastawiony na konsumpcjonizm. Obok nas jednak są ci, którzy nie mają spełnionych podstawowych potrzeb. To tak jak Jezus, który urodził się w biedzie, bez wygód, właśnie w jaśle – mówi Anna Murawska. Fundacja zaprasza też dzieci do pisania listów do Dzieciątka. Ważne prośby do Jezusa, ale nie listy prezentów, w Warszawie będzie można włożyć 6 stycznia do wiklinowego kosza na pl. Zamkowym. Zostanie on później zaniesiony do szopki i złożony u stóp Nowonarodzonego. 2 lutego na zakończenie okresu kolędowego w Warszawie zostanie odprawiona Msza św. w intencji dzieci i ich spraw. I są jeszcze konkursy: jeden na własnoręcznie zrobioną szopkę, której zdjęcie należy wysłać do 7 stycznia na konkurs-szopek@orszak.org, a drugi plastyczny – „W żłobie leży, któż pobieży”, z terminem przysyłania prac do 10 lutego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.