Medalik z Matką Bożą, przedwojenną torebkę płócienną, legitymację służbową czy zarekwirowany w 1947 r. paszport Marii Marynowskiej można do 11 marca zobaczyć w Izbie Pamięci Strzelecka 8.
To bohaterka, która może inspirować młode pokolenia do szlachetności, nauki i wiary w Boga.
Materiały prasowe IPN
Ekspozycja jest czwartą i ostatnią w tym sezonie odsłoną projektu „Historia w artefaktach zapisana”. Jej bohaterką po raz pierwszy jest kobieta: majętna, dobrze wykształcona, wychowana w duchu filantropii, z koneksjami w kręgach dyplomatycznych, zachowująca się jak dama nawet w trudnych warunkach. Poza tym Maria Marynowska to tłumaczka, nauczycielka, patriotka, pracownica PCK i więźniarka w stalinizmie. Miała bardzo barwne życie, a jej wybory mogą być inspiracją.
– Jej dziadek to ówczesny polski Rockefeller, właściciel niewyobrażalnej wprost fortuny. Miał kopalnie, huty i gorzelnie na Syberii. Z żoną ufundowali kościół i łożyli na wiele świątyń katolickich, a także prawosławnych. Angażowali się w dobroczynność, finansowali szkoły, szpitale i jadłodajnie dla ubogich. Opiekowali się Sybirakami. Po rewolucji bolszewickiej rodzina straciła majątek i sprowadziła się do Warszawy – opowiada Anna Lasek, autorka wystawy IPN o M. Marynowskiej.
Ekspozycja prezentuje rzeczy prywatne zarekwirowane przy aresztowaniu w styczniu 1947 r., w tym medalik z Częstochowy, torebkę, kilka zdjęć oraz dokumenty ze śledztwa i rozprawy sądowej. – Mamy fotografie z jej pobytu w 1946 r. w Wielkiej Brytanii, gdzie spotkała się z bratem i jego rodziną, jak również kolekcję zdjęć brytyjskiej rodziny królewskiej, księcia Kentu Jerzego i jego żony księżnej Mariny, z którymi kontakt utrzymywał brat Alfons Koziełł-Poklewski. Są też zdjęcia z Winstonem Churchillem i gen. Władysławem Sikorskim – mówi A. Lasek.
Marii Marynowskiej zarzucono udział w nielegalnym związku i przetłumaczenie na język angielski memoriału do ONZ o sytuacji w powojennej Polsce. Była sądzona w procesie członków III Zarządu Głównego WiN i członków Komitetu Porozumiewawczego Organizacji Polski Podziemnej, a jej sprawa spowodowała wydalenie z Polski ambasadora Wielkiej Brytanii.
Skazano ją na karę 12 lat więzienia, z której odbyła 9. Wyszła na wolność 8 maja 1956 roku na mocy amnestii, ale była już wówczas w bardzo złym stanie zdrowia. Zmarła 2 miesiące później. Spoczywa na Powązkach.
– Jako osobę podejrzaną o szpiegostwo, poddano ją brutalnemu śledztwu. Karę odbywała w kilku ciężkich więzieniach. Uczyła w nich angielskiego. We wspomnieniach więźniarki opisywały, że zachowywała się jak dama oraz że miała ogromny talent dydaktyczny – mówi A. Lasek.
Wystawie towarzyszą lekcje archiwalne dla uczniów szkół średnich i dwóch ostatnich klas podstawówki. Szczegóły: strzelecka8.warszawa@ipn.gov.pl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.