Napisał tolerancja GRZECHU sodomskiego, nie napisał że sama tolerancja była przyczyną zniszczenia sodomy. Czytaj ze zrozumieniem.

Katolicy robią problem tam gdzie go nie ma? Dla mnie problem jest oczywisty. Moje pieniądze zostaną wydane nie na potrzeby mieszkańców, tylko na potrzeby ideologiczne. Do tego nasze dzieci miałyby uczestniczyc w zajęciach, których nie akceptuję. jako katoliczka czuję się dyskryminowana.

Osoby nieheteronormatywne są w Polsce dyskryminowane systemowo, ponieważ osoby te pozbawione są części praw, jakie przysługują obywatelom heteronormatywnym (zawieranie małżeństw z ukochaną osobą, brak możliwości rejestracji zawartego już małżeństwa, brak możliwości wzięcia zwolnienia na opiekę na małżonka, brak możliwości ubezpieczenia małżonka, konieczność płacenia podatku od spadku i darowizny oraz wiele, wiele innych). Zgodnie z nauką człowiek nieheteronormatywny to taki sam człowiek jak hetero, a ograniczanie mu jakichkolwiek praw to dyskryminacja. Rozjazd religii z nauką powoduje, że część katolików burzy się, gdy podejmowane są działania mające na celu zmniejszenie tej dyskryminacji. Nie ma żadnych podstaw naukowych by gnębić osoby niehetero, a brak równych praw jest ogromną niegodziwością.