Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • mamakatarzyna
    10.04.2013 16:26

    Powtórzę, bo wpisałam to poprzednuio, lecz artykuł modertor wymoderował ;)


    Miłość? - Kogo mam kochać, opluwane, ośmieszne rodziny ofiar czy tych, którzy zaniedbali swoje obowiązki?

    Przebaczenie? - Ale czego i komu, skoro, nie znamy prawdy?
    Odmawia się Polakom uczciwego śledztwa, nie dyskutuje się, lecz manipuluje i dezinformuje, straszy Rosją. Czy tak powinna zachowywać się polska władza?

    To już przerabialiśmy przez dziesięciolecia z prawdą o Katyniu. Tylko wtedy mówiliśmy, że to obcy kłamią, a teraz? Kto kłamie i dlaczego?
    Proszę mi wybaczyć, ale to tylko okrągłe kaznodziejskie słówka, nic więcej, jeśli nie poprte działaniem zmierzającym do przywrócenia podmiotowości narodu.

    doceń 3
  • JacekNowak
    10.04.2013 21:12
    JacekNowak
    " Módlmy się za wszystkie ofiary rodziny i naszą ojczyzną, by naszą odpowiedzią na wszelkie zło, była odpowiedź miłości, przebaczenia i wielkiej nieustannej modlitwy do Boga".

    Słusznie zauważyła mamakatarzyna: żeby przebaczyć, trzeba wiedzieć, co się przebacza. A poza tym- ja nie zginąłem w tej katastrofie, więc może i łatwo powiedzieć mi: przebaczam, ale to nie ja jestem akurat osobą uprawnioną do przebaczenia w imieniu tych którzy zginęli, to nie mnie spotkała krzywda. Ja mam przebaczać moim winowajcom, tym, którzy skrzywdzili mnie. I prosić o wybaczenie tych, których ja skrzywdziłem.

    Wiem, że mi łatwo wybaczyć Józkowi, że skopał Janka. Janek ma połamane żebra, a ja dobre samopoczucie, bom taki miłosierny.
    doceń 3
  • JacekNowak
    10.04.2013 21:12
    JacekNowak
    " Módlmy się za wszystkie ofiary rodziny i naszą ojczyzną, by naszą odpowiedzią na wszelkie zło, była odpowiedź miłości, przebaczenia i wielkiej nieustannej modlitwy do Boga".

    Słusznie zauważyła mamakatarzyna: żeby przebaczyć, trzeba wiedzieć, co się przebacza. A poza tym- ja nie zginąłem w tej katastrofie, więc może i łatwo powiedzieć mi: przebaczam, ale to nie ja jestem akurat osobą uprawnioną do przebaczenia w imieniu tych którzy zginęli, to nie mnie spotkała krzywda. Ja mam przebaczać moim winowajcom, tym, którzy skrzywdzili mnie. I prosić o wybaczenie tych, których ja skrzywdziłem.

    Wiem, że mi łatwo wybaczyć Józkowi, że skopał Janka. Janek ma połamane żebra, a ja dobre samopoczucie, bom taki miłosierny.
    doceń 3
  • M.R.
    11.04.2013 02:53
    Polska to Polacy. Nie wystarczy mówić po polsku by być Polakiem. Tu gdzie jestem, wśród najnowszej emigracji spotkałem tylko jednego człowieka, który wyjechał wraz z całą rodziną, negatywnie zweryfikowanego członka WSI, który cokolwiek rozumie z otaczającej rzeczywistości. Jego bohaterowie nie są moimi, to sobie od razu ustaliliśmy. Ale ogląd sytuacji mamy zbliżony i diagnozę na przyszłość. Natomiast reszta, te tysiące, młodych i starych, którzy tu przez ostatnie lata, nie ma o niczym pojęcia. Mamy do czynienia z bezmyślnym stadem, gnanym wiatrem historii, w którym czasem jednostki przeczuwają, że chyba coś jest nie tak, ale nie ma to i tak wpływu na ich bezmyślne życie. Ilu Polaków zostało pośród tych, którzy posługują się językiem polskim? Nie wiem, ale to co słyszę, ta całkowita utrata zdolności wykrzesania jakiejkolwiek samodzielnej myśli z tych łepetyn, mnie przeraża. To nie dotyczy tylko Smoleńska, to dotyczy absolutnie wszystkich dziedzin bytu narodowego. Polski już nie ma, zostało paru pogrobowców, prawdopodobnie uda się to, co nie udało się zaborcom - Polacy rozpłyną się pośród innych narodów bez śladu. Podczas ostatniej wojny udało się fizycznie zlikwidować elitę i zastąpić ją sowiecką atrapą, teraz tych atrap jest więcej, ale polskiej elity już nie ma. Zostały nieliczne pamiątki historyczne po Polakach. Większe szanse na ich uratowanie mają starzy lwowiacy, czy wilnianie, niż ludność kraju. Kto ma w ludziach wyzwolić zdolność myślenia? By myśleć, trzeba mieć czym.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy