Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • ja24
    25.10.2015 10:37
    Kochani zdajecie sobie sprawę z tego Większością 2/3 głosów został przyjęty dokument końcowy Synodu o Rodzinie.
    Bardzo dobrze napisał jeden z czytelników
    "To jest gorsze niż dopuszczenie cudzołożników do Komunii! To trzęsienie ziemi, nieodwracalne uderzenie w naukę Kościoła. Może niektórzy tego jeszcze nie widzą, ale te punkty są podwaliną dla nowej religii i z całą pewnością nie katolickiej. Wg nich to człowiek ma zdecydować czy popełnił grzech i czy ma prawo do Komunii. To odwrotny dekalog! Wszystko może zostać zinterpretowane jak kto chce. Grzech nie będzie zależny od uniwersalnych wartości jakimi jest dobro, czy braku wartości jako zło tylko wyłącznie przez prywatne rozeznanie. Jest to herezja tysiąckroć gorsza od protestanckiej i efekt może być tylko jeden - relatywizm moralny i uparte, zuchwałe trwanie w grzechu z jednoczesnym bezczeszczeniem Ciała Pańskiego. Te punkty nie dotyczą tylko rozwodników ale nadają całkiem inny wymiar teologiczny pokucie, grzechowi, sakramentom i podważają istnienie zła - od teraz zło jest jedynie mniejszym dobrem NA DRODZE do pełnego dobra. To odrażające kłamstwo".
    doceń 1
  • Anonim (konto usunięte)
    25.10.2015 11:36
    Kościół w Polsce będzie stosował te same kryteria dopuszczenia do Eucharystii, jakie obowiązywały dotychczas. Problem polega na tym, że każdy Kościół lokalny będzie dokument końcowy synodu interpretował inaczej. Hierarchowie z Niemiec zapewne dopuszczą cudzołożników do Komunii Św. bo spada przychód z podatku kościelnego.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy