Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • wowras
    11.04.2017 11:47
    hmm... jeśli naprawdę chodzi o sprawę sprzed kilku lat (która zapewne już dawno jest wyjaśniona) to gratuluję hierarchii mojego Kościoła refleksu. Polecam więcej refleksji nad decyzjami, które bardziej szkodzą Kościołowi - niczym faryzeusze; ależ ten Jezus miał łeb, gdy wytykał błędy i obłudę ówczesnemu duchowieństwu; no... w końcu Wszechwiedzący ;)
  • Godfrid
    11.04.2017 12:50
    Komunikat kurii i nuncjatury to jednak chyba jakiś żart. Ten zakonnik słynie z nauczania o tzw. "grzechu pokoleniowym". Odnośnie tego nauczania negatywnie wypowiedziała się Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski i mówiąc delikatnie nie mieści się ono w granicach ortodoksji katolickiej. Podawanie więc, że nie chodzi o nauczanie tylko o... nie wiadomo co to na poziomie komunikacji katastrofa. Można tylko pogratulować widowiskowego samozaorania.
    doceń 15
    • halinkaa
      11.04.2017 13:52
      w Pl była gruba kreska, nie ma grzechów pokoleniowych, nawet te z 1 pokolenia poszły w niebyt wraz ze zmianą szyldów, tego typu nauka niepopularna
      • Godfrid
        11.04.2017 23:46
        NIe śledzę tego tematu. Mam jednak przyjaciółkę która się tym zafascynowała jak i rzeczonym zakonnikiem. Może unika się po tej nocie słów kluczy, jednak od niej wiem, że nadal ten temat jest popularny i promowany wśród katolików.
        doceń 1
        0
  • Anonim
    11.04.2017 13:37
    Kiedy pokochamy Jezusa Chrystusa , który jest obecny w tabernakulum i podczas Mszy Świętej w Komunii ?Czy kałan polski nie jest Sługą Pana ? Kiedy skończy się moda na katolickich idoli ? Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego.
    doceń 13
    • impresja13
      11.04.2017 13:46
      impresja13
      Czy kiedykolwiek Pani uczestniczyła w rekolekcjach prowadzonych przez o. Jamesa? Ja tak i zapewniam Panią, że tłumy na jego rekolekcjach nie przyjeżdżają dla "idola o. Jamesa", ale dla Jezusa w Najświętszym Sakramencie, który jest nr 1 podczas rekolekcji a nauczanie o. Jamesa opiera się na Biblii i Katechizmie Kościoła Katolickiego, które o. James nieustannie cytuje. Wierzący kapłani zawsze będą przyciągali ludzi, ale nie z powodu własnej osoby a dlatego, że zawsze wskazują na Jezusa a On potwierdza ich głoszenie znakami - uzdrowieniami itd.
      doceń 14
  • Anonim
    11.04.2017 14:06
    Uczestnicząc w Mszy Świętej poprzez głęboka osobistą relację i tworzone więzi w codzienności z Bogiem, proszę mi wierzyć dzieją się cuda. Trzeba nawrócić swoje myślenie. Proszę mi powiedzieć, czy kiedy zabraknie takich idoli katolickich , to rozumiem ,że nasza wiara nie będzie już miała gdzie szukać oparcia, bo wszystko zniknie.
    doceń 15
  • halinkaa
    11.04.2017 14:12
    w Gliwicach powstała hala Podium a ma słabo określone przeznaczenie, można robić cyklicznie co miesiąc spotkania, w takim Spodku zresztą podobnie, żółte i czerwone kartki retoryka ciut jak z poprzedniej koalicji rządzącej kolegów z boiska
    doceń 2
  • Anonim
    11.04.2017 14:13
    @ impresja13 Tak, byłam na takich nauczaniach obcojęzycznych z tłumaczem u boku idola katolickiego. Dzisiaj wiem, że to nie o to chodzi, bo Boga nosimy w swym sercu , " w duchu i prawdzie", ale żeby dokopać się do głębi naszego serca, to potrzeba ciszy , refleksji, bo hurra przemija i budzimy się w szarości życia, którego nie możemy przełknąć.
    doceń 11
  • Rohirrim
    11.04.2017 14:48
    Zdaje się, że o faktach, jak często w takich przypadkach dowiemy się szybciej od GW, niestety. Żółta kartka ? A jak będą dwie to nie będzie grał w finale ? My w Kościele otwarcie to potrafimy żądać prawdy od Cohn-Benditów ale sami pudrujemy co się tylko da.
    doceń 13
    • PTaraski
      11.04.2017 23:08
      Jednak coś można z artykułu wyczytać, choć jest to ukryte w ochach i achach w zachwycie nad obwinianym:

      "... zarzuty mogą dotyczyć sprawy sprzed kilku lat, kiedy w Hiszpanii pomagał chorej psychicznie kobiecie. Ta napisała do tamtejszej nuncjatury list, oskarżając o. Manjackala o życie w luksusach, trwonienie pieniędzy i niemoralne prowadzenie się. Nuncjatura w Hiszpanii rozesłała informacje do innych nuncjatur, nie tylko w Europie."

      Czyli sprawa jest bardzo poważna.
      doceń 1
  • PTaraski
    11.04.2017 23:02
    Niestety artykuł jest napisany w sposób podważający słuszność decyzji w jego sprawie. Są argumenty grające na emocjach i sugerujące, że niby stała się wielka szkoda:
    "Mamy dobre świadectwa z poprzednich rekolekcji, a na najbliższe zapisało się już prawie 1000 osób. Co mamy powiedzieć sobie i innym, którzy zaczęli powracać do Boga, i w tym roku chcieli przyprowadzić innych członków swoich rodzin?"

    Wszystko to znana i zgrana śpiewka "charyzmatyków" i innych popierających wypaczenia doktrynalne i nadużycia: ludzie walą tłumnie, nawracają się itp. A jak się przyjrzeć bliżej, to widać rogi i ogon.

    Dobrze, że ktoś się wziął za o. Manjackla. Do tej pory na stronach GN był przedstawiany jak jakiś wielki święty i prorok, zresztą jak i o. Baschobora, o. Enrique Porcu i o. Antonello Cadeddu. Robiono im tu wielką reklamę. A przecież są to ludzie, którzy powinni być pod baczną obserwacją i kuratelą tak w sprawach doktrynalnych, jak i pastoralnych.

    Parę razy wziąłem udział w tzw. mszach o uzdrowienie - poniekąd przypadkiem, więcej razy musiałem słuchać rodzimych księży "charyzmatyków". Muszę powiedzieć, że często to, co robią to jest często granie na ludzkich uczuciach, naiwności i łatwowierności. A czasem po prostu zwykłe oszustwo i manipulacja. Mógłbym podać nazwiska tych ludzi, zresztą "charyzmatycy" je znają, bo są to niektóre z "gwiazd". Tak sobie myślę, że na manipulacji słownej w czasie kazań, nauk i rekolekcji się pewnie nieraz nie kończy, że to jest dopiero wstęp.

    A cały ten ruch charyzmatyczny powinien być przebadany pod względem doktrynalnym, tj. zgodności z nauczaniem Kościoła, bo pełno tam różnych fałszywych nauk, oraz pastoralnym, bo roi się w nim od najróżniejszych nadużyć.
    doceń 12
    • impresja13
      11.04.2017 23:49
      impresja13
      Gorąco polecam przeczytanie Dziejów Apostolskich :) Ja bym się raczej obawiała kapłanów, którym podczas głoszenia Ewangelii nie towarzyszą znaki, które obiecał Jezus: "Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; (...) Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie (Mk 16, 17-18)"
      doceń 7
  • PTaraski
    11.04.2017 23:12
    "... w Hiszpanii pomagał chorej psychicznie kobiecie. Ta napisała do tamtejszej nuncjatury list, oskarżając o. Manjackala o życie w luksusach, trwonienie pieniędzy i niemoralne prowadzenie się. Nuncjatura w Hiszpanii rozesłała informacje do innych nuncjatur, nie tylko w Europie."

    Czyli sprawa jest bardzo poważna.

    A tak na marginesie, to czy u nas zakon dominikanów wszczął postępowanie w sprawie zarzutów o postawionych o. Gurzyńskiemu przez o. Wyszyńskiego? Czy może sprawę zamieciono już pod dywan? Te zarzuty stawiał współbrat, człowiek przy zdrowych zmysłach i naprawdę powinny być dokładnie zbadane. A najwyraźniej nie są. Podonnie sprawa pewnego ohydnego homoseksualnego w diecezji wrocławskiej, o której pisał GN. Niby jest badana, ale tak, że pewnie to domniemana ofiara zostanie postawiona pod pręgierzem.
    doceń 12
  • PanGoladkin
    12.04.2017 09:57
    To przykład jak kłamstwo może niszczyć, to co dobre. Każdy daje, to co ma w sercu. Trudno wymagać od komentujących rozsądku, skoro nawet w przypadku Jezusa ludzie mówili "ukrzyzuj", niedługo po hosanna i że ma demona.
    • Anonim
      12.04.2017 13:23
      @PanGoladkin, ks. Andrzej Trojanowski egzorcysta, bardzo prosto tłumaczy, że nic nie dzieje się magicznie, z automatu, tylko poprzez nawrócenie i zmianę swojego życia. Przykład choćby z Ewangelii Marii Magdaleny, ona nie od razu była uwolniona od złych duchów. Dlatego Pan Jezus ma tytuł Mistrza, Nauczyciela, gdyż przez prostotę życia nas wychowuje, a my mamy się otwierać i przez odnowienie przymierza z Bogiem zwyczajnie nawracać. Jedno spotkanie z idolem niczego nie zmieni, to jest ciężka osobista praca przez oddanie siebie na każdej Mszy Świętej a zabranie Jezusa Chrystusa z jego życiem. To są cuda, każdego dnia, tylko zwykły katolik , chyba o tym nie wie i czeka na hindusa , afrykańczyka, by mu tłumacz mówił ,o co chodzi. To co Biblii nie umie czytać i wprowadzać w życie ?
      • JAWA25
        15.04.2017 16:48
        "Przykład choćby z Ewangelii Marii Magdaleny, ona nie od razu była uwolniona od złych duchów." a jak brzmi cytat mówiący że nie od razu?
        doceń 8
        0
      • Anonim
        16.04.2017 21:04
        Na Twoje pytanie odpowiem pytaniem. A jak to było, że Judasz skończył , jak skończył? Apostoł, który przecież chodził z Jezusem Chrystusem i był we wspólnocie. Przyjmij analogię do Marii Magdaleny.
        doceń 1
        0
      • JAWA25
        17.04.2017 12:25
        Dzięki za odpowiedź która nic nie wyjaśnia. A sprawa Judasza nie jest tak jednoznaczna Judasz Sprawiedliwy
        doceń 7
        0
      • JAWA25
        17.04.2017 12:26
        "Judasz — sprawiedliwy Starego Testamentu" http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Collectanea_Theologica/Collectanea_Theologica-r2007-t77-n1/Collectanea_Theologica-r2007-t77-n1-s57-68/Collectanea_Theologica-r2007-t77-n1-s57-68.pdf
        doceń 6
        0
  • polias
    13.04.2017 08:40
    Jeśli nie ma przeciwności w posłudze można się zastanawiać czy to aby na pewno dzieło Boże – więc tu wszystko gra.
    To, że najwięcej bólu sprawia uderzenie od braci w wierze, też jest wpisane w historię naszego Kościoła. Ogromna część świętych takie prześladowania przechodziła – w ostatnim czasie należeli do nich m.in. św. o. Pio, św. Faustyna. – więc i tu nie ma co się martwić.
    Smutne jest jednak, że warszawsko-praski biskup diecezjalny uczynił siebie sędzią i rozdaje żółte kartki, strasząc czerwonymi.
    doceń 9
  • PTaraski
    13.04.2017 09:28
    @polias, szkoda, że nie przeczytałeś artykułu, bo nie rzucałbyś bezpodstawnie oskarżeń. Tak na marginesie, mało to było spraw głośnych na cały świat dotyczących nadużyć seksualnych i zaniedbań ze strony hierarchii? Trzeba kolejnej? Sprawę nagłośnili na cały świat biskupi hiszpańscy, gdzie miało dojść do odrażającego czynu lub czynów. Sprawa jest badana, ale najwyraźniej są mocne podstawy, żeby zachować szczególną ostrożność wobec o. Manjackla. Bp. Warszawsko praski podjął więc jedynie słuszną decyzję nie wyrażając zgody na rekolekcje. Trzeba poczekać, aż sprawa się wyjaśni. Jeśli były zaniedbania ze strony kurii, to to, że wyraziła zgodę na te rekolekcje i że promuje tego typu "charyzmatyczne" zdarzenia: msze na stadionie, Baschebora, Manjackel, Perciu, Caddeu.
    • polias
      15.04.2017 20:23
      Biorąc pod uwagę, że o. Manjackal ma ponad 70 lat, a od 4 czy 5 z powodu ciężkiej choroby nie jest w stanie poradzić sobie z najbardziej podstawowymi czynnościami bez pomocy osób trzecich, nawet nie chce mi się komentować tych "nadużyć seksualnych" (notabene zbieżność oskarżeń z tymi, które przedstawiano św. o. Pio sama się tu narzuca). Ale widzę PTarski, że potrzeba Panu więcej otwartości na działanie Ducha Świętego. Tak na marginesie nigdy nie poznałam charyzmatyka, który źle mówiłby o chrześcijanach inaczej niż on przeżywających wiarę. Wielu chrześcijan znam niestety, którzy uważają się za nieomylnych i wiedzą najlepiej kto modli się dobrze a kto źle.Niech Ci Dobry Bóg błogosławi, uzdrowi serce, oczy i uszy.
      • PTaraski
        17.04.2017 07:52
        Nie znasz "charyzmatyka", który by źle mówił o "inaczej przeżywających wiarę"? Obawiam się, że albo nie znasz "charyzmatyków", albo żyjesz w świecie własnych wyobrażeń, co jest niestety bardzo częste wśród tych ludzi. Zresztą samo wyrażenie "przeżywanie wiary" świadczy o pomieszaniu. W wierze zresztą nie chodzi o "przeżywanie", czyli o osobiste doświadczenia i odczucia, za którymi gonią "charyzmatycy", ale o przyjęcia Prawdy i życie nią.

        Ja to środowisko trochę poznałem, i nie były to dobre doświadczenia, wręcz przeciwnie. Najgorsze było tam sekciarstwo, oderwanie od rzeczywistości, zresztą składnik sekciarstwa, nieposzanowanie dla nauczania i dyscypliny Kościoła, no i właśnie agresja wobec tych, co przypominali po podstawowych sprawach. I to niestety ze strony ludzi, którzy na co dzień zachowywali się w sposób zrównoważony i przyjazny. Tak niestety jednak działała na nich "wspólnota".

        Co do o. Manjackela, to jestem przekonany, że biskupi hiszpańscy widzą, jaka jest jego sytuacja zdrowotna, i nie wydaliby ostrzeżenia, gdyby zarzuty nie były bardzo prawdopodobne.

        Czasem zdarzają się nadzwyczajne ocalenia, chociaż wcale być nie muszą. Powstaje więc pytanie, czy była tam rzeczywiście jakaś nadprzyrodzona interwencja? A jeśli tak, to jakich sił, bo siły mogą być także diabelskie.

        Jest faktem dobrze znanym, że Hitler też ocalał w sposób nadzwyczajny w czasie walk na froncie IWŚ. Miał nawet w swojej rezydencji obraz przedstawiający to zdarzenie. Uważał, że jest to znak, że ma pewną misję do spełnienia. I historia poniekąd potwierdziła jego przekonanie. Dobrze jednak wiemy, jak ta "misja" wyglądała.

        Jeśli chodzi o Arrupe, to niestety jego późniejsza rola w SJ była bardzo negatywna. Przyczynił się w znacznym stopniu do rozkładu Towarzystwa i jego naprawdę tragicznego stanu dzisiaj. JP2, który na pewno nie należał do ortodoksyjnych papieży, musiał go odsunąć od kierowania zakonem.

        Trzeba w takiej sytuacji umiejętności rozpoznania, i sytuacji w sensie faktów, i w sensie rozpoznania poprzez nauczanie Kościoła. A z tym tzw. charyzmatycy zupełnie sobie nie radzą.
        doceń 4
        0
      • JAWA25
        17.04.2017 12:30
        "JP2, który na pewno nie należał do ortodoksyjnych papieży" był jakiegoś innego wyznania?
        doceń 7
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy