Kiedy rodzice słuchają Ewangelii, dzieci rysują. Śpiewają w rytmie afrykańskich bębnów i raz w roku jedzą tylko ryż. Potem wracają do swojego kraju.
Kiedy Annick, Francuzka mieszkająca na stałe w Warszawie, po raz pierwszy przyszła na spotkanie jedynej w stolicy francuskojęzycznej wspólnoty, uczestniczyli w nim dyplomaci. Od tego czasu wiele się zmieniło. Większość stanowią wielodzietne rodziny, które do Warszawy przyjechały na kilkuletni, pracowniczy kontrakt.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.