Jeszcze do niedawna przy wejściu do Domu Modlitwy wisiała kartka "Tu dzieją się cuda”. Trochę się ich zapewne nazbierało. W końcu członkowie modlitewnej wspólnoty dzień w dzień wołają do Boga za sprawami Polski i całego świata. Z 22 na 23 kwietnia po raz pierwszy modlitwa uwielbienia w Domu Modlitwy będzie płynąć całą dobę.

- Z formą nieustannej modlitwy zetknęliśmy się w Międzynarodowym Domu Modlitwy IHOP w Kansas City. I od razu poczuliśmy, że jest to odpowiedź na pragnienia, które nosimy w naszym sercu, by stworzyć miejsce, gdzie nieustannie wielbi się Boga - opowiadają Maciej i Dorota Wolscy, współpomysłodawcy inicjatywy Dom Modlitwy.

I dodają: Kontakt ze środowiskiem ewangelików pomógł nam odkryć głębię Kościoła katolickiego i dziedzictwo ruchów monastycznych. Zobaczyliśmy także, jak we współczesnych czasach realizować pragnienie nieustannej modlitwy.

Podobne miejsce postanowili stworzyć więc w Polsce. Pierwsze Domy Modlitwy powstały na początku 2008 r. Warszawie, w pomieszczeniach biurowca przy ul. Sobieskiego 110 i we Wrocławiu. W tym samym czasie została założona Fundacja "24/7” wspierająca rozwój ruchu. Jej działalność pobłogosławił bp pomocniczy archidiecezji wrocławskiej, Andrzej Siemieniewski.

Na początku wystartowali z inicjatywą "Góra Modlitwy” - comiesięczną 12-godzinną modlitwą uwielbienia. Od pięciu lat w Domu Modlitwy regularnie, w każdy powszedni dzień odbywają się dwugodzinne modlitewne sety - rano od 8 do 10 (w czwartek od 9 do 10) i wieczorem od 18 do 20. Do każdej modlitwy można dołączyć także on-line przez kanał na YouTube (Warszawa24) lub Facebooka (www.facebook.com/waw24).

Z 22 na 23 kwietnia z sali modlitwy na Mokotowie po praz pierwszy popłynie 24-godzinna modlitwa uwielbienia. - Mamy nadzieję, że w krótkim czasie uda nam się ją powtórzyć, a docelowo stworzyć miejsce, gdzie - tak jak w niebie - nieustannie wywyższa się Boga – wyjaśnia Helena Mirowska z Fundacji „24/7”.

Maciej Wolski dodaje: - W adhortacji Evangeli Gaudium papież Franciszek potwierdził naszą intuicję, do tworzenia nowych przestrzeni modlitwy. "W miastach pulsuje i zarysowuje się zupełnie nieznana kultura. Synod stwierdził, że dzisiaj przemiany tych wielkich skupisk i kultura, jaką wyrażają, stanowią uprzywilejowane miejsce dla nowej ewangelizacji … wymaga to wymyślenia nowych przestrzeni modlitwy i komunii, nacechowanych innowacyjnością, bardziej pociągających i znaczących dla mieszkańców miast” - pisze w adhortacji papież.

Zespół modlitewny to ponad 30 osób. Jego członkowie pochodzą z różnych stołecznych wspólnot i chrześcijańskich wyznań, to co ich łączy to chęć uwielbiania Boga.

- Dom Modlitwy może być wspólnotą. Ale dla wielu z nas jest miejscem posługi, a dla tych, którzy przychodzą "doładowaniem duchowych akumulatorów” - wyjaśnia Helena Mirowska.

- Zauważyliśmy, że wiele osób, szczególnie w kryzysie, potrzebuje miejsca, gdzie o każdej porze dnia i nocy może przyjść i na nowo upewnić się, że Bóg jest i troszczy się o nich, nawet w trudnej sytuacji. Potrzebują także modlitewnej wspólnoty - dodaje z kolei Dorota Wolska.

Modlitewna sesja ma określony temat i rytm. Na początku jest półgodzinne uwielbienie, następnie w formie śpiewu rozważane jest słowo Boże, potem modlitwa wstawiennicza w intencji danego dnia i na zakończenie ok. 15 minutowe uwielbienie.

W ciągu tygodnia prośby do Boga zanoszone są w intencji Polski, Warszawy, za Izrael - o uznanie w Jezusie Mesjasza, za prześladowanych chrześcijan, o zaprzestanie procederu handlu ludźmi, we wszystkich sprawach związanych z rynkiem pracy, w intencji działań ewangelizacyjnych, kościołów i wspólnot chrześcijańskich, a także o poznanie Jezusa i nawrócenie dla muzułmanów oraz za wszystkich darczyńców tego miejsca i żydów, by poznali Jezusa.

- Staramy się także reagować na aktualne sprawy. Ostatnio modliliśmy się w intencji ofiar zamachów w Belgii i ich sprawców - wyjaśnia Maciej Wolski.

Fundacja prowadzi także cieszące się dużą popularnością warsztaty modlitwy uwielbienia dla wspólnot w całej Polsce.

Więcej informacji o Domu Modlitwy można znaleźć na www.warszawa24.org.