29-letni Frans z Gwatemali spotka się w Krakowie z ojcem świętym. Będzie jedną z 15 osób delegacji tego kraju. - Chcę prosić papieża Franciszka o dwie rzeczy - mówi.
Pielgrzym z Gwatemali spotkania z ojcem świętym nie może się już doczekać. Został wybrany, by razem z 15 innymi osobami z jego kraju spotkać się z papieżem na audiencji w Krakowie 29 lipca. - Wiele osób prosi mnie, żebym pozdrowił od nich papieża - mówi Frans. Sam także ma dwie intencje, które przedstawi następcy św. Piotra.
- Po pierwsze: poproszę go o modlitwę, żebym był świadkiem Jezusa dla młodych na całym świecie. Po drugie: zapytam, co zrobić, by z Ewangelią docierać do jak największej liczby osób - mówi.
Przed spotkaniem z papieżem ma mieszane uczucia. - Z jednej strony cieszę się i mam w sercu pokój, z drugiej czuję lęk, bo nie wiem, jak to będzie spotkać się z ojcem świętym - mówi.
Grupa ok. 500 pielgrzymów z Gwatemali gości w pięciu pruszkowskich parafiach. 20 lipca na terenie MKS "Żbik” Pruszków pielgrzymów powitał kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. - Zaczynacie poznawać polską kulturę od rodzin, parafii, także poprzez zwiedzanie miasta, szczytem tego będzie spotkanie z ojcem świętym w Krakowie - mówił kardynał.
Ciepłe słowa powitania do pielgrzymów skierował także ks. Dariusz Boguszewski, proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, a także ks. Omar, duszpasterz oficjalnej delegacji Konferencji Episkopatu Gwatemali. Spotkanie zgromadziło tłumy mieszkańców Pruszkowa. Spotkanie było okazją do poznania swoich kultur: goście z Gwatemali zaprezentowali na scenie narodowy taniec - marengo, sami z kolei mogli usłyszeć polskie pieśni w wykonaniu zespołu Mazowsze.
Wcześniej goście z Gwatemali wzięli udział w pielgrzymce do Częstochowy, a także zwiedzali znajdujące się na terenie Pruszkowa Muzeum Dulag 121, dokumentujące historię niemieckiego obozu przejściowego Dulag 121 oraz losy mieszkańców Warszawy wypędzonych z miasta w czasie powstania 1944 roku.
(obraz) |