Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz odsłonił w katedrze polowej Wojska Polskiego tablicę upamiętniającą księży niezłomnych, którzy ponieśli śmierć w okresie zniewolenia komunistycznego oraz w czasach przemian ustrojowych 1989 roku.
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz odsłonił w katedrze polowej Wojska Polskiego tablicę upamiętniającą księży niezłomnych, którzy ponieśli śmierć w okresie zniewolenia komunistycznego oraz w czasach przemian ustrojowych 1989 roku. Tablicę poświęcił bp Józef Guzdek, Biskup Polowy Wojska Polskiego. W uroczystości wzięła udział grupa kleryków-żołnierzy, którzy w latach 1959-80 byli zmuszani do odbycia służby wojskowej w okresie studiów seminaryjnych. Po zakończonej Eucharystii otrzymali oni od ministra Antoniego Macierewicza patenty oficerskie. Jednym z kapłanów zmuszonych do odbycia służby w kompanii kleryckiej był m.in. bł. ks. Jerzy Popiełuszko, którego nazwisko znalazło się na odsłoniętej tablicy.
Na tablicy wyryte zostały słowa: „Niezłomni w Służbie Bogu i Ojczyźnie”, a niżej znalazły się nazwiska oraz daty śmierci ośmiu duchownych: bł. ks. Władysława Findysza (1964), bł. ks. Jerzego Popiełuszko (1984), ks. Michała Rapacza (1946), ks. Zygmunta Kaczyńskiego (1953), ks. Romana Kotlarza (1976), ks. Stefana Niedzielaka (1989), ks. Stanisława Suchowolca (1989) i ks. Sylwestra Zycha (1989).
- Dzisiejsza promocja na pierwszy stopień oficerski byłych alumnów- żołnierzy wpisuje się w logikę uszanowania i upamiętnienia tych, którzy nie dali się złamać pod ciężarem szykan totalitarnego państwa, ale dochowali wierności Bogu, Ojczyźnie i Kościołowi – mówił w homilii bp Józef Guzdek.
Ordynariusz wojskowy podkreślił, że wielu Polaków nie wie lub nie pamięta, o skali prześladowań Kościoła w Polsce. Biskup Polowy powiedział, że „upamiętnienie kolejnych męczenników komunizmu w powojennej Polsce oraz promocja byłych alumnów-żołnierzy, którzy w trudnym czasie zachowali się, „tak, jak trzeba”, powinna być źródłem wstydu dla prześladowców, którzy byli posłusznym narzędziem w ręku ówczesnej władzy.
- Oby dostrzegli swój grzech i skorzystali z miłosierdzia Bożego. Jeden z waszych kolegów tak pięknie powiedział: „Z perspektywy minionego czasu, nikogo nie oskarżamy, ani nie osądzamy, wszak sąd należy do Pana Boga”. Dlatego usilnie prośmy Boga, aby tamten mroczny czas łamania podstawowych praw człowieka i prześladowania chrześcijan już nigdy się nie powtórzył w naszej Ojczyźnie - powiedział.
Po zakończeniu Eucharystii odczytano postanowienie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy o mianowaniu księży-alumnów na pierwszy stopień oficerski i wręczone zostały przez ministra Macierewicza oraz bp. Guzdka patenty oficerskie.
Minister Macierewicz dziękował byłym alumnom-żołnierzom za ich postawę. Podkreślił, że byli w czasach sowieckiej dominacji „wskazaniem tego, jak być Polakiem”. Dodał, że dziś trzeba „walczyć z przemocą kłamstwa, obmowy, potwarzy i odwracania wartości przeciwko narodowi”. - Siła ducha i prawdy, którą przekazywaliście kolejnym pokoleniom jest na to najlepszą odpowiedzią - powiedział.
Minister Macierewicz podkreślił, że jest dumny, iż jako minister obrony narodowej może w imieniu Wojska Polskiego i Rzeczpospolitej złożyć hołd i podziękować za postawę podczas służby w jednostkach kleryckich. - Jak nikomu innemu, tak wam ten hołd i podziękowanie w postaci patentu oficerskiego się należą. Armia, naród, państwo Polskie wam, księża porucznicy, dziękuje - zakończył.
W imieniu nowo mianowanych przemówił ks. ppor. rez. Franciszek Ślusarczyk, który podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie, ministrowi Antoniemu Macierewiczowi, Radosławowi Petermanowi oraz bp. Józefowi Guzdkowi za zauważenie i docenienie służby w jednostkach kleryckich.
W latach 1959-80, wbrew protokołowi wspólnej Komisji Rządu RP i Episkopatu Polski, sformułowanemu w związku z porozumieniem Państwo-Kościół z 14 kwietnia 1950 roku, do wojska przymusowo wcielono około 3000 kleryków z diecezjalnych i zakonnych seminariów duchownych.