Prokurator nie musi wszczynać śledztwa od razu, ma miesiąc na wykonanie czynności sprawdzających i podjęcie decyzji o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa. Jeśli prace ekshumacyjne prowadzą przedstawiciele instytucji państwowej, to prokuratorzy powinni sprawdzić dokumentację i ewentualnie skontrolować, czy wszystko odbywa się zgodnie z procedurami. Czy prokurator wchodzi na miejsce prowadzenia wykopalisk archeologicznych, bo ktoś doniósł, że znaleziono kości ludzkie? Tłumaczenia prokuratorów to ściema, musieli dostać polecenie z góry.
IPN twierdzi, że sam przekazał sprawę do prokuratury cywilnej i że prof.Szwagrzyk o tym wiedział.. http://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/komunikat-w-zwiazku-dzialaniami-organow-prokuratury-na-cmentarzu-przy-ul.-walbrzyskiej-w-warszawie
Wielkie dzięki za ten link. To dużo wyjaśnia. Zbyt wiele osób, motywowanych względami politycznymi, próbuje ad hoc pomawiać służy państwowe (policjantów i prokuratorów) o złą wolę w działaniu. Więcej rozsądku i trochę szacunku! Mimo wielu incydentów, może nasze państwo jeszcze istnieje (nie tylko w teorii)
Uważam, że tam miałoby być dokonane jakieś znamienne znalezisko - w rodzaju odkrycia zwłok rotmistrza Witolda Pileckiego, którego ujawnienia się boją służby podległe postsowieckiej agenturze, więc mieszają w sprawie, by może to coś cichcem usunąć.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
a) zastopowałby ten idiotyzm
b) odmówiłby wykonania idiotycznych rozkazów.
Co prawda oni mają wtłoczone w podczasze, że nie mają myśleć tylko wykonywać polecenia, ale choć z jeden przytomny by się przydał.
Nie dziwią więc opinie o mundurowych i całej tej za przeproszeniem prokuraturze.
W styczniu 2014 roku na Ukrainie zginęło kilkadziesiąt osób po celnym strzale snajpera, który wykonywał zlecenie legalnej (w tamtym czasie) władzy.
Ciągle się zastanawiam, czy dla takich służb jest jakaś granica działania, jakiś rozsądek i wolność podejmowania decyzji?
http://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/komunikat-w-zwiazku-dzialaniami-organow-prokuratury-na-cmentarzu-przy-ul.-walbrzyskiej-w-warszawie
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.