Akcja Caritas. Dlaczego my? Pytanie po pół roku samo się rozmyło. Teraz rodzice trzyletniego Antosia z zespołem Aperta robią wszystko, by chłopiec normalnie żył.
Emocjonalnie rozbici byli dobre dwa lata. Nie szukali winnych. Ani w sobie, ani w Bogu, że ich Antkiem „pokarał”. Był płacz i łzy niezrozumienia. Także ze strony rodziny. – Dlaczego my? – pytanie po pół roku samo się rozmyło. Ania i Grzegorz Faberscy zrozumieli, że muszą zrobić wszystko, by cierpiący na rzadkie schorzenie genetyczne Antoś był szczęśliwym dzieckiem. – To jest nasze przesłanie, żeby mu pomóc – mówią zgodnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.