- Dziś trzeba nam nie tylko zrozumieć, ale i docenić "polską dumę", która nakazała podjąć kolejną próbę odzyskania niepodległości – powiedział bp polowy WP Józef Guzdek w 150. rocznicę powstańczego zrywu.
Pamięć powstańców styczniowych uczczono 22 stycznia Mszą św. w katedrze polowej WP. Eucharystii przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek. W homilii biskup polowy podkreślił, że powstanie było elementem, kształtującym przyszłość Polski. Dodał także, że dziś decyzja o jego wybuchu spotyka się z niezrozumieniem.
- Po 150 latach od wybuchu powstania styczniowego trzeba nam nie tylko zrozumieć, ale i docenić "polską dumę", która nakazała powstać z kolan i podjąć kolejną próbę odzyskania niepodległości. W niej tkwi sekret polskich powstań, zarówno XIX wieku, jak i wolnościowych zrywów wieku XX. Polacy wielokrotnie korzystali z tej lekcji miłości do Ojczyzny - powiedział. Dodał, że z dumy, która była widoczna w powstaniu styczniowym, zrodziła się walka o niepodległość na początku XX w., postawa Polaków w czasie II wojny światowej, a później walka Solidarności.
Na koniec biskup Guzdek zaapelował o "pracę u podstaw nad stanem narodowej duszy". - Wspominając ważne wydarzenia z dziejów naszego narodu i ich bohaterów, w ten sposób kształtujemy "polską duszę", przekazujemy wartości przyszłym pokoleniom. Wypełniajmy dobrze swoje obowiązki – powiedział i przypomniał, że Bóg powierzając człowiekowi odpowiedzialność za rzeczywistość ziemską, nie przestał troszczyć się o losy świata.
Mszę św. koncelebrowało z bp. Guzdkiem liczne grono kapłanów z archidiecezji warszawskiej oraz ordynariatu polowego. Do katedry przybyli generałowie WP i dowódcami Sił Zbrojnych. W Eucharystii uczestniczyli także parlamentarzyści, przedstawiciele świata nauki i kultury, harcerze i kombatanci.
Po liturgii pod krzyżem Romualda Traugutta, na którym umieszczono plakietę z ryngrafem Matki Bożej, oraz replikami krzyży: Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz Niepodległości z Mieczami, odbył się apel poległych.