16 marca pl. Piłsudskiego zamieni się w Golgotę. Historię zbawczej męki przeżywać będziemy w wyjątkowych okolicznościach – w Roku Wiary. – Misterium pomoże odkryć ją na nowo – przekonuje Artur Piotrowski, reżyser Poznańskiego Misterium.
Niespodzianek nie będzie. Oprawa – jak zwykle imponująca. Nastrój spektaklu będą budować światła reflektorów lotniczych oraz dźwięki muzyki klasycznej, wykonywane przez 300-osobowy chór i orkiestrę symfoniczną. Aktorzy – amatorzy pasjonaci, z Ziemowitem Howadkiem w roli Jezusa. Scenografia – 50 ton rusztowań, 5 kilometrów tkanin. A także tysiąc zaangażowanych osób. I scenariusz – także ten sam. Droga Jezusa Chrystusa na Kalwarię. Tylko my już inni.
– Przeżywamy wyjątkowy czas. Abdykacja Benedykta XVI i wybór nowego papieża sprawiają, że każdy stawia sobie pytania o wiarę. Wpisują się one także w przeżywany właśnie Rok Wiary. Misterium zwraca uwagę na jej fundamenty – na osobę Jezusa – i ma pomóc na nowo ją odkryć. W przededniu wyboru następcy św. Piotra szczególną wymowę będzie miał oryginalny miecz apostoła, który także zagra w przedstawieniu – mówi Artur Piotrowski, reżyser Poznańskiego Misterium Męki Pańskiej.
Misterium rozpocznie się o godz. 19 na pl. Piłsudskiego, który na potrzeby spektaklu zamieni się w starożytną Jerozolimę. Historia męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa odtwarzana będzie na pięciu scenach, które podobnie jak w ubiegłym roku, wyrosną przy hotelu Victoria, Golgota zamontowana zostanie przed budynkiem Metropolitan. Między nimi rozstawiony zostanie pomost.
Widowisko poprzedzi Msza św. odprawiona w bazylice św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu o godz. 17. Spektakl potrwa ok. 80 minut.