Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodniczył porannej Mszy św. na Jasnej Górze, w której uczestniczyli pątnicy pielgrzymek warszawskich.
Kard. Nycz zwrócił się do pielgrzymów, prosząc ich, aby pamiętali o trzech ważnych sprawach, które pomogą prowadzić po pielgrzymce życie na fundamencie wiary. - A jest to zawsze fundament, który jest skałą a nie piaskiem - mówił kard. Nycz.
- Pierwsza sprawa to Światowy Dzień Młodzieży, który za trzy lata odbędzie się w Krakowie. Wspominając ŚDM, który odbył się 22 lata temu w Częstochowie, metropolita warszawski powiedział, że zdaliśmy wówczas egzamin. - Teraz czeka nas duchowa praca i duchowe przygotowanie, abyśmy mogli dać młodzieży świata świadectwo żywej wiary. Tej wiary, która jest fundamentem całego naszego życia osobistego i społecznego. Życia, które bez tego fundamentu będzie mało wiarygodne i mało przekonujące, a wręcz przeciwnie, czasami odprowadzające nas od tej wielkiej troski o człowieka i jego godność - zaznaczył kard. Nycz.
Metropolita warszawski przypomniał także, że niedługo zbliża się rocznica uwięzienia Prymasa Tysiąclecia. - Jest to rocznica ku nauczaniu młodych, ku poznawaniu historii, ale także ku przestrodze, że bardziej trzeba słuchać Boga niż ludzi - zaznaczył kardynał. - Wszyscy ulegamy presji czasu i socjologizmom, które mówią, żeby postępować tak jak inni. Może nam to grozić w każdej dziedzinie życia: w przygotowaniu do małżeństwa, rodziny, do pielęgnowania wierności i jedności małżeńskiej. Ileż razy słyszymy słowa „skoro wszyscy tak robią ...", wtedy właśnie mamy do czynienia ze słuchaniem bardziej ludzi niż Boga. A nauczanie Boga jest inne! - przestrzegał kaznodzieja.
- Trzecia sprawa to postać papieża Franciszka, papieża, którego słów nie wolno nam bagatelizować! Wtedy, kiedy mówi o ubóstwie, służbie, nie wolno nam tego przeczekiwać! - mówił kard. Nycz. - Papież idzie do wszystkich, nikogo nie etykietuje, idzie do wierzących i niewierzących, do więzień, umywa nogi, bo doskonale wie, że Pan Jezus umarł za każdego człowieka, nie tylko za ochrzczonych i wierzących. A naszym zadaniem jest szukać każdego człowieka, do którego Jezus chce przemówić, przez Kościół, przez nasze świadectwo - zaznaczył metropolita warszawski.
Na zakończenie kard. Nycz podziękował pielgrzymom, przewodnikom, służbom porządkowym i wszystkim życzliwym ludziom, którzy pomagali w drodze pielgrzymom. - Wszystkim mówię wielkie serdeczne Bóg zapłać! - zakończył.