- Warto czas pozostały do kanonizacji Jana Pawła II wykorzystać na zamianę Jego słów w czyny - mówi rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.
- To zupełnie niespotykana, wręcz wyjątkowa sytuacja: będziemy uczestniczyć w kanonizacji aż dwóch papieży, i to prawdopodobnie przez dwóch następców św. Piotra: papieża Franciszka i papieża-seniora Benedykta XVI - zwraca uwagę ks. Józef Kloch, rzecznik Episkopatu Polski, podkreślając, że data 27 kwietnia to bardzo szczęśliwy dla Polaków dzień. - Jan XXIII rozpoczął Sobór Watykański II, w którym Karol Wojtyła jako młody biskup uczestniczył. Drugi jest kontynuatorem dzieła odnowy Kościoła, zapoczątkowanego przez pierwszego.
Rzecznik KEP podkreśla, że papież Franciszek przychylił się do prośby polskich biskupów, by kanonizacja odbyła się nie w grudniu, ale w terminie, w którym jak najwięcej Polaków będzie mogło wybrać się do Rzymu. W dodatku wybrany termin, Niedziela Miłosierdzia i wspomnienie św. Faustyny, jest symboliczny, bo Jan Paweł II był wielkim czcicielem Bożego Miłosierdzia: to on ustanowił to święto i osobiście kanonizował Faustynę Kowalską.
Według ks. Józefa Klocha, do dnia kanonizacji Polacy powinni przygotować się przez wcielanie słów Jana Pawła II w czyn.
- Warto czas do kwietnia przyszłego roku wykorzystać na odświeżenie sobie w pamięci tego, co do nas mówił podczas pielgrzymek do Polski - powiedział rzecznik Episkopatu.