PiS chce, by Hanna Gronkiewicz-Waltz ujawniła listę zatrudnionych przez nią urzędników.
Politycy PiS zaapelowali w ubiegły piątek do Hanny Gronkiewicz-Waltz, aby ujawniła listę zatrudnionych przez nią urzędników. Na upublicznienie na internetowych stronach ratusza listy zawierającej imiona i nazwiska pracowników dali czas do środy.
Szef stołecznych struktur PiS Mariusz Kamiński uważa, że na utrzymanie urzędu władze Warszawy wydają ogromne środki publiczne - równe wydatkom na administrację, jakie ponoszą łącznie samorządy Krakowa, Łodzi, Wrocławia, Poznania i Gdańska.
- Hanna Gronkiewicz-Waltz traktuje warszawski ratusz jak swój prywatny folwark. Warszawiacy, ponosząc tak ogromne koszty utrzymania biurokracji Hanny Gronkiewicz-Waltz, mają prawo wiedzieć, kto został zatrudniony za ich pieniądze, ilu nowych urzędników to działacze i członkowie Platformy Obywatelskiej oraz osoby powiązane z nimi rodzinnie - podkreślił polityk PiS.
Na czwartkowej sesji Rady Warszawy radni Prawa i Sprawiedliwości będą domagali się wprowadzenia informacji prezydent Warszawy na temat listy zatrudnionych przez nią urzędników. - Jeżeli prezydent Warszawy nie ujawni tych danych, zwrócimy się do sądu o nakazanie ujawnienia tych danych. Działania te podejmujemy w imię przejrzystości i jawności życia publicznego w Warszawie - zapowiedział M. Kamiński.