Jeszcze w tym roku do kościoła akademickiego na Starówce wróci obraz Matki Bożej Pocieszenia z Sokala, który zaginął w czasie II wojny światowej. Duszpasterstwo chce w ten sposób reaktywować piękną formę pobożności, która niegdyś była żywą tradycją stolicy.
Kopia obrazu zostanie ozdobiona srebrną sukienką ze złotymi elementami. Każdy może się przyczynić do jej powstania. Wystarczy przynieść do zakrystii lub kancelarii rektoratu srebrne lub złote pierścionki, łańcuszki, kolczyki, bransoletki, broszki, medalik, spinki do mankietów czy inne precjoza. Zebrana biżuteria zostanie przetopiona i powstanie z niej blacha w kształcie sukienki. Sam obraz jest już malowany u oo. bernardynów w Hrubieszowie w Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej. - Bardzo ważny jest wymiar duchowy zbiórki. Podarowując własną biżuterię składamy wotum. Zdarza się, że ludzie dziękując za małżeństwo lub uzdrowienie męża czy żony ofiarowują obrączki - wyjaśnia ks. Sergiusz Dębecki, wikariusz w kościele św. Anny.
Akcja zbierania kosztowności jest też formą pracy duszpasterskiej. - Św. Anna to ośrodek akademicki. Studenci uczą się dopiero Kościoła i wszystkie podobne praktyki, które wyszukujemy, są często czymś nowym dla ich dotychczasowego życia. Warto je wzbudzać, pokazywać nasze tradycje i zwyczaje. Młodzi ludzie mogą mieć jeszcze niewiele biżuterii, ale najważniejsza jest intencja, z jaką się je składa - wyjaśnia kapłan.
Akcja zbierania kosztowności potrwa do Wielkanocy. Precjoza można składać do księży lub siostry zakrystianki w rektoracie przy ul. Krakowskie Przedmieście 68 od poniedziałku do piątku w godz. 16-18 lub po Mszach św.
Matka Boża Pocieszenia przez długie wieki wypraszała zdrowie i królowała w swoim sanktuarium w Sokalu nad Bugiem położonym na terenie obecnej Ukrainy. Pochodzenie obrazu jest owiane legendą według, której w drugiej połowie XIV w. na Litwie malarz Jakub Wężyk cudownie odzyskał wzrok po pielgrzymce na Jasną Górę. Przepełniony wdzięcznością za uzdrowienie oczu postanowił wymalować obraz Matki Bożej podobny do częstochowskiego i umieścić go w kościele. Podczas prac, na tablicy, którą wcześniej całkowicie zamalował, zobaczył wykonany przez anioła wizerunek Maryi lśniący przecudną światłością. Usłyszał też słowa: „Jakubie, masz to w nagrodę za twoje pobożne pragnienia”. Wizerunek przedstawiał Matkę Bożą trzymającą Dzieciątko na lewej ręce. Jezus, prawą rączkę miał wzniesioną w geście błogosławieństwa, a w prawej trzymał książkę. W 1392 r. Jakub Wężyk umieścił obraz w cerkwi na małej wyspie na Bugu koło Sokala. W czasie najazdu tatarskiego w 1519 r. świątynia spłonęła, ale obraz cudownie ocalał. Umieszczono go później w specjalnie zbudowanym na tym samym miejscu drewnianym kościółku obrządku łacińskiego.
Swoje uzdrowienie Matce Bożej Sokalskiej przypisywał też bp chełmski Stanisław Gomoliński. Z wdzięczności za doznaną łaskę, postanowił sprowadzić na to miejsce franciszkanów. Pod koniec wieku oddał kościółek wraz z przyległym terenem w użytkowanie oo. bernardynów.
Także dowódca Kozaków, Bohdan Chmielnicki, dziękował Matce Bożej Sokalskiej za odzyskanie wzroku. Początkowo chciał złupić klasztor, ale nagle oślepł. Zrozpaczony zaczął przepraszać Maryję i prosić zakonników o modlitwę w jego intencji. Kilka godzin później odzyskał wzrok. Szczególnymi względami Sokal darzył również Jan II Sobieski. Po odsieczy wiedeńskiej w 1683 r. w ramach podziękowań Maryi, przekazał klasztorowi zdobyczną chorągiew turecką.
Obraz MB Sokalskiej został koronowany 8 września 1724 r. przez abp lwowskiego Jana Skarbka. Prężny rozwój sanktuarium został utrudniony przez rozbiory Polski. Dodatkowo pożar, jaki wybuchł w nocy 25 maja 1843 r., zniszczył prawie całkowicie kościół. Spalił się ołtarz mieszczący cudowny obraz Matki Bożej Sokalskiej. Trzeba go było odtwarzać niemal od nowa. Dopiero 8 września 1848 r. poświęcono, odrestaurowany przez lwowskiego malarza Maszkowskiego, obraz Matki Bożej Sokalskiej. Odbudowana świątynia spłonęła ponownie w 1870 r. Obraz, schowany w zakrystii, ocalał. Dopiero w 1930 r. ukończono nowy klasztor. W 1951r. w wyniku wyrównywana granic Sokal został włączony do Ukraińskiej Republiki Ludowej. Sam obraz Matki Bożej Pocieszenia został przewieziony do Krakowa, a z klasztoru władze radzieckie zrobiły więzienie.
7 i 8 września 2002 r. miała miejsce intronizacja obrazu Matki Bożej Pocieszenia Sokalskiej w niedaleko leżącym od Sokala Hrubieszowie. Kilkanaście dni wcześniej, 19 sierpnia papież Jan Paweł II w czasie pobytu w Kalwarii Zebrzydowskiej pobłogosławił nowe korony dla Sokalskiej Pani. Podczas uroczystości odpustowych ku czci Matki Bożej Sokalskiej, 6 września 2009 r. bp zamojsko-lubaczowski Wacław Depo ogłosił dekret ustanawiając w Hrubieszowie Diecezjalne Sanktuarium Maryjne.