Andrzej Celiński (Europa Plus Twój Ruch), Marek Czarnecki (Polska Razem), Ludwik Dorn (Solidarna Polska), Wojciech Jasiński (PiS), Anna Kalata (SLD-UP), Jarosław Kalinowski (PSL) i Julia Pitera (PO) otwierają listy kandydatów swych ugrupowań do PE w okręgu mazowieckim.
Wszyscy mają długoletni staż w polityce, w tym jako samorządowcy, parlamentarzyści, czy ministrowie. Większość zmieniała w międzyczasie przynależność partyjną, niektórzy nawet kilkakrotnie. Dwóch kandydatów ma już doświadczenie eurodeputowanego - Czarnecki w latach 2004-09, a Kalinowski jest europosłem mijającej kadencji.
Eksperci, z którymi rozmawiała PAP - Norbert Maliszewski i Wojciech Jabłoński, obaj z UW - są zgodni, że podobnie jak w całym w kraju, także w okręgu mazowieckim, wyborcy będą głosowali bardziej w ramach identyfikacji z konkretną partią niż z dorobkiem poszczególnych kandydatów.
Obaj eksperci przyznali, że za faktycznie liczące się “lokomotywy” wyborcze uznać można ewentualnie dwa, najwyżej trzy nazwiska. Według Maliszewskiego są to: Pitera, Kalinowski i Jasiński; natomiast w opinii Jabłońskiego to: Pitera i Kalinowski, przy czym - jak to określił - „zagadką jest PiS”. Na liście PiS są m.in. Małgorzata Gosiewska, Zbigniew Kuźmiuk czy Marian Piłka.
Okręg nr 5 obejmuje większą część woj. mazowieckiego, w tym miasta na prawach powiatu: Płock, Radom, Ostrołękę i Siedlce. W 2009 r. na okręg przypadły 3 mandaty (dla PiS, PO i PSL); zanotowano w nim najniższą frekwencję - 19,74 proc. W skali kraju wyniosła ona wówczas 24,53 proc., a w okręgu obejmującym Warszawę - 38,92 proc.
W 2009 r. w okręgu mazowieckim wybory do PE wygrał PiS, zdobywając 33,28 proc. głosów, PO uzyskała 29,37 proc., a PSL 18,69 proc. Na dalszych miejscach znalazły się m.in.: SLD-UP - 7,79 proc., Porozumienie dla Przyszłości - CentroLewica - 2,21 proc. oraz Samoobrona - 2,06 proc. głosów.
Warszawa jest odrębnym okręgiem wyborczym.