Zbyt wysokie krawężniki, nierówne chodniki, brak pasów ostrzegawczych. Do końca roku ratusz zlikwiduje 200 architektonicznych barier.
Matkom z wózkami, rowerzystom, osobom niepełnosprawnym czy starszym poruszać się po mieście będzie łatwiej. Urzędnicy z biura Koordynacji Inwestycji Remontów w Pasie Drogowym Urzędu m.st. Warszawy we współpracy z twórcami Warszawskiej Mapy Barier, Zarządem Dróg Miejskich i dzielnicami, przyjrzeli się 1 100 barierom architektonicznym. Spośród nich wybrali 200, których jest łatwe i usunięcie nie wymaga kosztownych inwestycji. Dzięki temu bariery zostaną usunięte jeszcze w tym roku. Na ich likwidację miasto przeznaczyło 1 mln zł.
Najwięcej utrudnień znajduje się na Białołęce - 33 na Mokotowie - 28.
- Na samej ul. Narbutta naliczyliśmy 21 barier. Jest to ulica przy której mieści się wiele instytucji publicznych tj. przychodnie zdrowia czy zakłady rehabilitacji - mówił podczas konferencji prasowej Jakub Turek z biura Koordynacji Inwestycji Remontów w Pasie Drogowym Urzędu m.st. Warszawy.
Przebudowane zostaną także m.in. fragmenty ul. Ostródzkiej na Białołęce, ul. Zasadowej w Wawrze, ul. Opaczewskiej na Ochocie oraz ul. Rolanda na Targówku. Do końca 2018 r. urzędnicy planują także budowę urządzeń dźwigowych na wiadukt mostu Poniatowskiego, pochylnię przy kładce nad ul. Czerniakowską przy Chełmskiej, rok później ukończą montowanie wind przy przejściu podziemnym zlokalizowanym pod ul. Wolską i Kasprzaka w rejonie skrzyżowania z ul. Redutową, kładki pieszo-rowerowej łączącej park Kępa Potocka z terenami pasa Nadwiślańskiego.