Zapraszamy za kraty

Z Francji na Nowe Miasto sprowadziła je w 1688 r. królowa Marysieńka, jako wotum za zwycięską bitwę pod Wiedniem. Był to pierwszy w Polsce zakon, który otaczał kultem Najświętszy Sakrament i Eucharystię.

- Podczas adoracji mamy prosić Ojca, aby uwielbił Syna w Eucharystii, aby objawił Go światu, zwłaszcza krajom niechrześcijańskim i ludzkim sercom - pouczała mniszki matka Mechtylda, założycielka instytutu.

Od początku istnienia mniszki modlitewną opieką otaczały ojczyznę. A podczas Powstania Warszawskiego złożyły szczególną ofiarę - w podziemiach kościoła, spełniającego rolę powstańczego szpitala, podczas bombardowania zginęło wówczas 35 sióstr, dwóch księży i ok. tysiąca cywilów. A klasztor całkowicie legł w gruzach. Pamięć o tym wydarzeniu w życiu klasztoru i mieszkańców jest wciąż żywa. Zachowały się liczne świadectwa z tamtego wydarzenia. A także wiele pamiątek wydobytych z gruzowiska.

Na co dzień zakonnice m.in. prowadzą znaną już przed wojną opłatkarnię i tłumaczą dzieła założycielki. Magnesem, który przyciąga świeckich do klasztoru, jest coczwartkowa, wspólna z mniszkami liturgia godzin oraz prowadzone u sakramentek przez Papieski Wydział Teologiczny kursy językowe i biblijne. Z inicjatywy świeckich w ubiegłym roku mniszki uruchomiły także oblaturę benedyktyńską - comiesięczną formację dla osób, które chcą żyć duchowością na co dzień.

Z okazji Roku Życia Konsekrowanego o swoim charyzmacie, matce Mechtyldzie - założycielce Instytutu Benedyktynek od Nieustającej Adoracji, zwyczajach zakonnego życia i powstańczych losów klasztoru opowiedzą siostry sakramentki podczas specjalnego spotkania z czytelnikami warszawskiego "Gościa”.

Zbiórka 28 lutego o godz. 10 w kościele św. Kazimierza na Nowym Mieście. Wycieczkę poprowadzi warszawski przewodnik Krzysztof Przygoda. To drugie spotkanie z osobami konsekrowanymi, organizowane przez redakcję. Po praz pierwszy zaprosiliśmy Czytelników do kapucynów z ul. Miodowej.

Więcej o mniszkach z Nowego Miast będzie można przeczytać w nr. 9 "Gościa Niedzielnego".