Aż 70 proc. zaległości czynszowych chce darować miasto dłużnikom w mieszkaniach komunalnych. Szlachetnie, ale miasto ma w tym interes.
26 lutego, radni Warszawy będą głosować nad przyjęciem uchwały o nowym programie pomagającym w spłacie długów lokatorom mieszkań komunalnych. Projekt zakłada, że przy spłacie części zadłużenia, pozostała jego część zostanie umorzona, po spełnieniu określonych warunków. Kolejna forma pomocy dla lokatorów mieszkań komunalnych będzie dotyczyć osób, , których zadłużenie obejmuje dłuższy okres. Jest to wsparcie dla osób, które mogą być zagrożone utratą mieszkania i wykluczeniem społecznym.
To pierwsza tego typu propozycja w Warszawie. Program pomocy na lata 2015-2019 dotyczy dłużników, którzy z różnych przyczyn nie płacą systematycznie za czynsz i media. Ma być zachętą finansową dla mieszkańców, którzy chcieliby przy wsparciu ze strony samorządu rozwiązać swój problem zadłużenia. Przewidywane są dwa warianty pomocy, polegające na umorzeniu części zadłużenia. Jeśli mieszkaniec spłaci w ciągu trzech miesięcy 30 proc. zadłużenia, miasto daruje mu 70 proc. długu. Jeśli spłaci 50 proc. zadłużenia w miesięcznych ratach w ciągu czterech lat, darowana zostanie mu połowa. W przypadku obu wariantów mieszkaniec, oprócz spłaty części zadłużenia, będzie zobowiązany do terminowych opłat w ciągu najbliższych 4 lat, przy czym w każdym roku będzie mógł dwa razy spóźnić się z płatnościami o 21 dni.
Według danych ratusza, od kilku lat zmniejsza się liczba osób mających zadłużenie. Na koniec 2013 r., w stosunku do 2011 r. było o 9200 dłużników mniej.