- Skandalem jest to, że biurokracja bierze górę nad dobrem człowieka. I tu jest nasza rola, by usiłować to zmienić - zauważyła s. Małgorzata Chmielewska. Na Wydziale Teologicznym UKSW odbyło się sympozjum "Wyobraźnia miłosierdzia w Polsce. Wyczaj, dziś i jutro”.
Konferencja prasowa była podsumowaniem jednodniowego sympozjum. Na UKSW spotkali się przedstawiciele rządu, organizacji pozarządowych i naukowcy, którzy zastanawiali się nad tym, jakie działania można podjąć, by odpowiedzieć na różne obszary "polskiej biedy” i przedstawili wybrane inicjatywy miłosierdzia w Polsce.
S. Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb Życia” zwróciła uwagę na defekty systemu prawnego, który nie sprzyja prowadzeniu działalności charytatywnej.
- Organizacje charytatywne są zmuszane do daleko idącej biurokracji i są ograniczone prawem - powiedziała. Jako przykład takiego ograniczenia podała problem przekazywania żywności przez banki żywności organizacjom pomagającym osobom bezdomnym.
Zdaniem s. Chmielewskiej, człowiek ubogi to bardzo często człowiek, który wypadł z systemu - edukacyjnego, zdrowia, pomocy społecznej, pracy. - Wykluczenie polega na tym, że niektórzy ludzie nie mieszczą się w tych systemach - zauważyła.
Zdaniem przełożonej Wspólnoty "Chleb Życia”, organizacje pozarządowe, które zajmują się pomocą osobom bezdomnym są także zmuszane do wchodzenia w system. - Tu jest rola Kościoła i organizacji kościelnych, by nie wchodzić do końca w system, dlatego że związujemy sobie ręce - mówiła.
S. Chmielewska ma nadzieję na nowelizację ustawy o pomocy społecznej. W tej sprawie napisała także list do premier Beaty Szydło.
- Mam nadzieję, że dojdzie do głębokiej refleksji, bo nie chodzi o złą wolę ale o głęboką nieznajomość tematu. Nam się wydaje, że jak zadekretujemy, że nie ma chorych bezdomnych to ich nie będzie, a to jest niemożliwe. Niektórym się wydaje, że przez ustawy zmienimy wszystko. Jestem za polepszeniem sytuacji bezdomnych, ale wiem, że pewnych rzeczy zrobić się nie da. Ufam, że dojdzie niebawem do jakiegoś spotkania i urealnienia marzeń o idealnym świecie - powiedziała.