Ostatniego sierpnia 1944 r. Niemcy zbombardowali kościół i klasztor ss. sakramentek na Nowym Mieście. Pod gruzami poległo prawie tysiąc osób. Gdy spadały bomby siostry trwały na adoracji. Życie ofiarowały za wolną i Chrystusową Polskę. Razem z mniszkami zginęli kapłani, powstańcy, sieroty oraz szukająca schronienia ludność cywilna.
Wśród zabitych sakramentek były te, które wcześniej świadomie ofiarowały swoje życie jako zadośćuczynienie za wolność kraju. Prosiły, by ich ofiara wyjednała miłosierdzie dla ojczyzny. „Aby Polska, gdy powstanie, nie była ani biała, ani czerwona, ale Chrystusowa” – tak sformułowała intencję jedna z poległych zakonnic.
W rocznicę tragedii, co roku w kościele św. Kazimierza na Nowym Mieście odbywa się modlitwa za dusze poległych. - Stajemy w miejscu, w którym świętość miesza się z grzesznością, piękno z brzydotą, a wielkość z małością. Jedni tutaj zdobywali niebo, a inni burzyli mury. Miejsce to jest uświęcone męczeńską śmiercią sióstr i ludności cywilnej. Ich ciała zostały pogrzebane w ruinach, ale ich osoby żyją w Bogu – mówił podczas Mszy św. odprawianej w 72. rocznicę bombardowania ks. Piotr Orliński, kapłan diecezji płockiej.
Po Mszy św. za dusze poległych modlono sie w krypcieie kościoła. W tym roku będzie ona wyjątkowo udostępniana do zwiedzania w każdą niedzielę września po wieczornej Mszy św. Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość Przypomniał, że wśród grozy Powstania Warszawskiego, poczucia bezpieczeństwa i sił dodawał zakonnicom sam Jezus. - W czasie ataku siostry trwały na adoracji. Według zwyczaju miały narzucony na siebie sznur, znak zjednoczenia z Chrystusem. Rocznica ich śmierci przypomina nam, że wszyscy zmierzamy do Boga i nie znamy dnia ani godziny spotkania – wyjaśniał.
Po Eucharystii otwarto do zwiedzania kryptę pod kościołem. - Tutaj grzebano mniszki zmarłe od 1708r. Są tu też szczątki sióstr poległych podczas bombardowania w 1944r. Módlmy się za ich duszę – prosił ks. Andrzej Tulej, rektor kościoła św. Kazimierza. Zapowiedział też, że w tym roku wyjątkowo kryptę będzie można zwiedzać w każdą niedzielę września. - Zapraszamy po Mszy św. wieczornej na prelekcję historyczną. Będzie ona połączona z zejściem do podziemi i obejrzeniem kościoła – zachęcał.
Mniszki benedyktynki od nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu od początku wspierały powstańców. By umozliwić łączność między Starówką a frontem, pomimo istniejącej w zgromadzeniu ścisłej klauzury, otworzyły bramy klasztoru. Pomagały okolicznej ludności i uciekinierom z Woli. Gotowały zupy, z narażeniem życia przynosiły wodę i dawały schronienie. Od 10 sierpnia na prośbę dowództwa przyjęły pod swój dach szpital powstańczy batalionu „Gustaw”. Wobec rosnącego niebezpieczeństw został on jednak zlikwidowany, a rannych ewakuowano do szpitali polowych przy ul. Długiej i Kilińskiego. Gdy losy Starówki dobiegały końca siostry dostały od hitlerowców ultimatum: albo przejdą na ich stronę albo zostaną zbombardowane. Mniszki zwróciły się do polskiego dowództwa, które stacjonowało w pobliskim kościele NMP, prosząc o decyzję. „Byłoby to całkowitym załamaniem dla naszych żołnierzy, gdyby kapłani i zakonnice na czele ludności cywilnej opuścili swe posterunki, przechodząc do nieprzyjaciela” - zawiadamiali powstańcy. Siostry zostały.
31 sierpnia 1944r. Niemcy zbombardowali klasztor. Życie straciło ok. 1 tys. osób. Bombardowanie cudem przeżyła matka przełożona, 8 sióstr i 4 postulantki. Wypędzone do Pruszkowa schronienie znalazły u benedyktynek w Łowiczu, a później w opactwie w Staniątkach. Na warszawskie zgliszcza na zwiady przyjeżdżały już w 1944r., a w marcu 1945r. pierwsza grupa sióstr została na stałe. Wracając na gruzy mniszki zaczęły w miarę możliwości zabezpieczać szczątki poległych. Zostały one ekshumowane i uroczyście pogrzebane w krypcie. Czyniły też starania o odbudowanie kościoła i zgromadzenia. Kościół został oddany do użytku w 1952r. W 1974r. prymas Wyszyński poświęcił wzniesiony w świątyni pomnik ku czci poległych pod gruzami kościoła i klasztoru.
Dla Czytelników „Gościa Niedzielnego" mniszki benedyktynki od nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu podarowały książkę „Gołębie powstańczej Warszawy. Legenda" autorstwa Jadwigi Stabińskiej OSB ap. Rozlosujemy ją wśród osób, które wyślą maila na adres: warszawa@gosc.pl z danymi do wysyłki.