Ponad 150 rekonstruktorów z całego kraju wcieliło się w walczących powstańców.
Ponad 150 rekonstruktorów z całego kraju oraz historyczne czołgi, motocykle, ciężarówki i armaty można było zobaczyć podczas sobotniej rekonstrukcji walk z okresu powstania warszawskiego o stołeczną Redutę Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych (PWPW).
Widowisko upamiętniło walki stoczone podczas powstania w obronie budynku siedziby głównej PWPW u zbiegu ulic Sanguszki i Zakroczymskiej.
Fot. Jakub Szymczuk /Foto Gość "Opowiadamy historię najważniejszego oddziału, który walczył o Redutę, czyli samodzielnej grupy PWB/17/S (Podziemna Wytwórnia Banknotów). Oddział ten właściwie cały czas był na terenie gmachu PWPW, od momentu jego zdobycia 2 sierpnia 1944 r. do 28 sierpnia. Walki o PWPW trwały 27 dni. Składał się na nie pierwszy nieudany szturm 1 sierpnia i udany 2 sierpnia, w którym brało udział wiele formacji powstańczych wspieranych atakiem od wewnątrz oddziału właśnie Podziemnej Wytwórni Banknotów. Potem miały miejsce walki na terenie PWPW i przyległej barykady przy ul. Zakroczymskiej. Oddziały, które tam się przewijały, to właściwie większość powstańczych formacji staromiejskich, m.in. Róg, Gozdawa, Zośka czy Miotła" - relacjonował Tomasz Karasiński, przewodniczący Stowarzyszenia Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław", którego członkowie będą przewodzili grupie rekonstruktorów.
"Reduta PWPW była ważnym punktem oporu powstańczej Starówki, ponieważ można powiedzieć, że dzięki temu punktowi 'trzymało się' Stare Miasto. Nawet gen. Tadeusz Bór-Komorowski w meldunkach wymieniał Redutę jako jeden z ważniejszych bastionów obrony Starówki. Podziemia PWPW były zaś magazynem zaopatrzeniowym zarówno dla mieszkańców, jak i żołnierzy Starego Miasta, jeżeli chodzi o żywność. Kolejna rzecz to szpital, który mieścił się w podziemiach. Dzięki bohaterstwu wielu powstańców, bo ponad 100 poległo w gmachu PWPW, udało się ten obiekt utrzymać prawie miesiąc. Reduta była tak istotna, że cztery dni po tym, jak powstańcy wycofali się z gruzów PWPW, upadło Stare Miasto, co też pokazuje, jak ważny był to punkt" - podkreślił T. Karasiński.
Fot. Jakub Szymczuk /Foto Gość Rekonstrukcję poprzedził Piknik Powstańczy PWPW na skwerze I Dywizji Pancernej WP przy parku Fontann nad Wisłą. Od 20.30 na jednym z budynków kompleksu PWPW przy ul. Rybaki 35 zaprezentowano widowisko świetlne poświęcone historii PWPW w technice mappingu trójwymiarowego.
Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda.