Jak budować zdrowe małżeństwo? Kiedy udać się do poradni? Jak prawić komplementy? Odpowiedzi można znaleźć na trwającym do niedzieli II Warszawskim Kongresie Małżeństw.
Stanowczo podkreślił, że naprawa sytuacji jest ciężką pracą i wymaga czasu.
- Ciąganie małżonka po całej Polsce na kolejną Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie jest formą przemocy. Czy nie lepiej zamiast tak jeździć od kościoła do kościoła wybrać się na terapię w swoim mieście? Nie można myśleć magicznie. Oczywiście cuda się zdarzają, ale niezwykle rzadko. A największym cudem jest wytrwać w małżeństwie i krok po kroku pogłębiać relację - mówił ks. Grzywocz.
Sugerował, by w przypadku trudności w związku zapytać szczerze druga osobę, co takiego jest we mnie, że to utrudnia nasze bycie razem. Wskazał, że do szczęśliwego pożycia konieczna jest umiejętność karmienia egzystencjalnych potrzeb.
- Często powodem kryzysów w małżeństwie jest zaprzestanie troski o dobre imię drugiego i niechwalenie, a człowiek niechwalony gaśnie. Chwalić trzeba konkretnie, publicznie i nie za dużymi porcjami. Jeśli nie chwalisz żony to jest to forma przemocy. Nie mówimy: „Pamiętasz jak byliśmy młodzi, to ...”. Zostawmy konserwy na czas wojny - żartował. Apelował, by mimo trudności w związku, nie karać drugiego odmową realizacji potrzeb chlebowych. - To buduje przemoc i oddala. Związek wtedy gaśnie - wyjaśniał.
Małżonkowie Małgorzata i Paweł Świdzińscy zauważyli, że niedomówienia i problemy w związku często biorą się z innego postrzegania rzeczywistości.
- Każdy ma inna prawdę wyniesioną z domu. U mnie naczynia myło się pod koniec dnia. Wszystkie za jednym razem. U żony zmywało się na bieżąco. I teraz jak w kuchni leży sterta talerzy, to Małgosia się denerwuje. W sensie poczucia bezpieczeństwa, finansowym czy czasowym nic złego się nie dzieje, ale jest dyskomfort drugiej osoby - mówił Paweł Świdziński.
Wskazał na dialog jako drogę cierpliwości. Sugerował, by do drażliwych sytuacji mimo wszystko podchodzić z humorem, a poprawę sytuacji osiągać metodą małych kroczków, nie wyznaczając sobie od razu zbyt ambitnego celu.
Sobotnia sesja kongresu miała charakter warsztatowo-wykładowy. Na niedzielę zaplanowano uroczystą Eucharystię pod przewodnictwem bp Rafała Markowskiego o 9.30, a na każdej Mszy św. homilię okolicznościową. Przy wyjściu z kościoła będzie można nabyć książki i audiobooki o tematyce małżeńskiej i rodzinnej.
Organizatorem kongresu jest parafia Ofiarowania Pańskiego przy ul. Stryjeńskich 21 przy współpracy Stowarzyszenia Spotkania Małżeńskie, Domowego Kościoła oraz wspólnoty Płomień Ducha, działającej w ramach Odnowy w Duchu Świętym. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął kard. Kazimierz Nycz.