We wspomnienie Matki Bożej Różańcowej kard. Kazimierz Nycz poświęcił i otworzył Bramę Miłosierdzia w kościele św. Dominika na Służewie.
Od 7 do 8 października dominikański kościół na Służewie należał do modlących się na różańcu. Obecny wśród nich kard. Nycz zwrócił uwagę na to, że kiedy rozważamy 20 tajemnic naszego odkupienia, „jesteśmy jakby prowadzeni przez Maryję”. Ta wędrówka rozpoczyna się od sceny zwiastowania, gdy Maryja uczy nas posłuszeństwa słowu Bożemu, uczy, jak powiedzieć Bogu: „Oto ja, służebnica, sługa, niech się stanie wola Twoja”. – Całe życie dorastamy do tego „fiat” Maryi – podkreślił kard. Nycz. Metropolita warszawski przypomniał, że święto Matki Bożej Różańcowej zostało ustanowione na pamiątkę zwycięskiej bitwy pod Lepanto, w której wojska Świętej Ligi, zawiązanej przez dominikańskiego papieża Piusa V, rozgromiły zagrażające Europie wojska muzułmańskie. A stało się to po krucjacie różańcowej. – Gdyby dzisiejsza Europa była bardziej wierząca, bardziej zapatrzona w Boga, zdolna wziąć do ręki różaniec, bardziej oparta na wartościach i zasadach moralności, które wynikają z Ewangelii, nie musiałaby się tak bardzo bać o swoją tożsamość, jak się boi dzisiaj – mówił kard. Nycz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.