Nowy numer 23/2023 Archiwum

Czekając na kanonizację

– To jeden z najbardziej rozpoznawalnych błogosławionych polskich. Jego kult szeroko rozlał się po świecie – mówił kard. Kazimierz Nycz 19 października w sanktuarium bł. ks. Popiełuszki. Tego dnia odbyła się również debata w IPN i prezentacja książki o cudach ks. Jerzego.

O rychłą kanonizację ks. Jerzego Popiełuszki modlili się jego bliscy i wierni, licznie zgromadzeni podczas obchodów na Żoliborzu, w 32. rocznicę jego śmierci. Uczestniczyło w nich także około 30 polityków Prawa i Sprawiedliwości z premier Beatą Szydło, marszałkami parlamentu i członkami rządu oraz prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Kardynał Kazimierz Nycz zaapelował o zrobienie rachunku sumienia ze wspólnoty, którą budujemy, i murów, które wciąż nas dzielą.

Metropolita warszawski nawiązał do słów Ewangelii o ziarnie rzuconym w ziemię i obumierającym, by wydać obfity plon. Porównał ks. Jerzego do św. Wojciecha, którego plon posługi zbieramy do dziś. – Mamy nadzieję, że śmierć ks. Jerzego będzie przynosić owoc po wszystkie czasy – mówił. Metropolita warszawski mówił także o męczeństwie dnia powszedniego. W tym kontekście wymienił św. Matkę Teresę z Kalkuty i św. Joannę Berettę-Mollę, która oddała życie, by mogło urodzić się jej dziecko. Wspomniał o męczeństwie zwykłych matek i ojców, a także tych, którzy oddają się ciężkiej i solidnej pracy. Mówił też o politykach, którzy „obumierają w sobie”, by roztropnie i pięknie oddać życie dobru wspólnemu. Tego samego dnia w trakcie konferencji w IPN, pt. „Przystanek Historia”, historycy zastanawiali się nad prawdziwością ustaleń tzw. procesu toruńskiego, w którym skazano zabójców ks. Jerzego. Badacze podnosili, że wciąż nie wiadomo, kto naprawdę wydał wyrok na charyzmatycznego kapelana „Solidarności”, wciąż pojawiają się nowe teorie na temat jego uprowadzenia, a nawet daty śmierci. Profesor Wojciech Polak, zaznaczając, że reprezentuje jedynie własny pogląd, podkreślił, że ustalenia procesu zabójców ks. Jerzego są w dużym stopniu nieprawdziwe. Według niego, ks. Jerzy zmarł dopiero 25 października, po długich torturach, które miały służyć zastraszeniu go i przekonaniu, by wyjechał do Rzymu, co proponował mu kard. Józef Glemp. Według prof. W. Polaka, bezpieka nie chciała śmierci ks. Jerzego. Dowodzi tego fakt, że pozwolili uciec jego kierowcy, Waldemarowi Chrostowskiemu. Profesor Polak postulował wznowienie śledztwa w sprawie śmierci męczennika. O nowych dokumentach w tej sprawie oraz inwigilacji ks. Jerzego mówił z kolei dziennikarz Piotr Litka. – Być może dopiero po otwarciu tzw. zbioru zastrzeżonego IPN będziemy mogli na ten temat powiedzieć więcej – dodał. – Historycy docierają do nowych dokumentów. Nie zmienia to faktu, że ks. Jerzy zmarł śmiercią męczeńską – podkreśliła prowadząca debatę dr Milena Kindziuk z UKSW. 19 października w siedzibie Episkopatu Polski odbyła się także prezentacja jej najnowszej książki, wydanej w wydawnictwie Znak, „Cuda księdza Jerzego”. Gośćmi spotkania były osoby uzdrowione za wstawiennictwem ks. Popiełuszki oraz sekretarz procesu kanonizacyjnego, który toczył się w podparyskiej diecezji, ks. prof. Józef Naumowicz. – O dacie kanonizacji ks. Jerzego będziemy mogli mówić dopiero za rok, gdy minie 5 lat od cudownego uzdrowienia François Audelana z przewlekłej białaczki, czas konieczny, by uznać ten cud nie tylko za niewytłumaczalny, ale także trwały – mówił ks. Naumowicz, podkreślając, że wśród cudów są także te duchowe. – Jedne wiążą się z drugimi – mówiła podczas prezentacji książki jedna z uzdrowionych, dr Anna Małecka, mieszkanka Żoliborza, która w 2003 r. zerwała więzadło krzyżowe w kolanie, co potwierdzała dokumentacja medyczna. Dopiero na stole operacyjnym okazało się, że więzadło jest całe i nie nosi śladów urazu. – Do 2016 r. do urzędu postulacji w Rzymie wpłynęło ponad 600 podobnych świadectw, niewyjaśnionych z punktu widzenia medycznego. Nie licząc uzdrowień duchowych, które trudno udokumentować, oraz tych, które codziennie mają miejsce w ciszy ludzkich serc – podkreśla Milena Kindziuk.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast