Na najsłynniejszej warszawskiej nekropolii procesję za dusze zmarłych poprowadził bp Piotr Jarecki.
– Dziś dziękujemy Bogu za wszystkich świętych. Uświadamiamy sobie, że chodzi nie tylko o tych, których Kościół wyniósł na ołtarze, ale także o tych, którzy bez końca zjednoczeni są w niebie z Bogiem. Ten stan nazywa się zbawieniem – mówił bp Piotr Jarecki podczas Mszy św. w parafii św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach.
W homilii wyjaśnił, czym jest świętość i jak można ją osiągnąć. – Świętość to najdoskonalsze zrealizowanie sensu życia. Powinniśmy zastanowić się, co jest w nim najważniejsze. Taki dzień jak dzisiaj sprzyja medytacji nad pytaniem, czy wierzę w życie wieczne, i czy będąc jeszcze tu na ziemi, robię wszystko, by ten cel osiągnąć – wskazywał. Zauważył również, że świętość to dzieło Boga. – Jest to przecież ukazanie miłości Stwórcy w życiu człowieka. I warto zaznaczyć, że do niej powołani są wszyscy bez wyjątku – mówił.
Podkreślił, że we współczesnym świecie czyha na człowieka wiele trudności i pułapek. – Szatan kusi, by zredukować nasze życie tylko do wymiaru ziemskiego – przypomniał. Zasugerował też, w jaki sposób można osiągnąć zbawienie. – Nie ma świętości bez bliskiej relacji z Jezusem. Trzeba z Bogiem żyć w komunii. On udziela nam łaski mimo naszych słabości. Świętość realizuje się przez modlitwę, przyjmowanie sakramentów świętych, szczególnie oczyszczenia Maja Komorowska, Barbara Wachowicz, Krystyna Sienkiewicz, Ernest Bryll, Kazimierz Kaczor, Halina Kunicka, Katarzyna Dowbor, Krzysztof Ziemiec, Daniel Olbrychski jak co roku kwestowali na renowację zabytkowych grobowców na Starych Powązkach. Była też zbiórka na cmentarz polski na Rossie Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość naszych serc w sakramencie pojednania, oraz uczestnictwo w wydarzeniach z życia Kościoła – wymieniał. Nawiązał też do odczytywanej 1 listopada Ewangelii. - Osiem błogosławieństw wypowiedział Jezus, który sam był i jest błogosławieństwem. On nie tylko o nich uczył, ale i je wypełniał. Przytulić się do Jezusa to droga do świętości - mówił bp Jarecki.
Podsumowując sposoby osiągania świętości, wskazał na trzy jej aspekty: miłość, wspólnotę i krzyż. – Potrzebujemy drugiego człowieka, by wzajemnie ubogacać się miłością. Boję się to powiedzieć, ale przekonany jestem o tym, że do świętości potrzebny jest krzyż. Nie ma łatwej, lekkiej i przyjemnej drogi realizowania świętości. Jest to bowiem wierne kroczenie za Jezusem, mimo naszej słabości i upadków – tłumaczył bp Jarecki. Wyjaśnił też, że człowiek, który pragnie świętości, jest uprzedzany przez Boga z jej oferowaniem, a mimo że grzeszy, to może wracać na właściwą drogę przez ciągłe nawracanie. – Ta droga boli. Ale mamy wielką nadzieję, że łaska Boża jest potężniejsza niż nasze słabości. Musimy się tylko modlić, byśmy potrafili wracać, a szczególnie byśmy potrafili realizować przykazanie miłości Boga i drugiego człowieka – zakończył bp Jarecki.
Po Mszy św. kapłani, siostry zakonne i wierni wyszli na cmentarz, by wspólnie modlić się za dusze zmarłych. Procesja zatrzymywała się przy pięciu stacjach modlitewnych, gdzie powierzano Bogu zmarłych papieży, biskupów, kapłanów, rodziców, pochowanych na cmentarzu i w obrębie parafii, za braci, siostry oraz za wszystkich zmarłych.
Przez cały dzień na Starych Powązkach trwała kwesta na renowację nekropolii. – Warszawianie nie zawodzą. Przychodzą mimo niesprzyjającej pogody, mimo podającego deszczu. Bardzo za to dziękuję – mówiła Halina Kunicka. Prócz niej z puszkami po cmentarzu chodzili mi.in. Maja Komorowska, Daniel Olbrychski, Katarzyna Dowbor z córką, Krzysztof Ziemiec z żoną, Ernest Bryll, Kazimierz Kaczor, Barbara Wachowicz, Krystyna Sienkiewicz.