Nadzieje i rozczarowania

Jason Robert Brown, autor spektaklu "Pięć ostatnich lat" wystawionego w Teatrze Muzycznym "Roma", wyposażył swój tekst w bardzo osobistą nutę.

Do tego stopnia korzystał z własnych doświadczeń, że po opublikowaniu sztuki żona złożyła pozew przeciwko własnemu mężowi, żądając zmian we fragmentach zbyt dosłownych odniesień do ich wspólnego życia. Nie wiemy jednak, czy związek przetrwał, omijając małżeńskie rafy.

Tak czy inaczej historia uczucia Cathy i Jamiego ma zdecydowanie wymiar uniwersalny, każda przecież para przeżywa rozczarowania i leczy niezabliźnione rany, a takt i siła miłości pozwala mimo wszystko cementować trudną niekiedy miłość. Wszystko to zamknięte w muzycznych frazach pozwala widzowi doznawać najróżniejszych uczuć: kibicować raz jednej, raz drugiej stronie.

Dla wykonawców, ale i dla widza, atrakcyjna jest warstwa muzyczna stanowiąca zlepek różnych stylów. Bo też i codzienność obfituje w najróżniejsze zawirowania. Jamie odnosi dość szybko wydawniczy sukces, co jego partnerka, której życie zawodowe nie układa się w pasmo sukcesów, odbiera jako podwójną porażkę. Odstawiona w jakimś sensie na boczny tor, nie jest w stanie cieszyć się sukcesami partnera. I tak sączy się jad rozczarowania. Czy można nad tym zapanować?

Spektakl zamknięty w muzyczne frazy odtwarza tak zwane „samo życie”, ale forma musicalu nadaje mu artystyczny kształt. Reżyser rozgrywa akcję na dwóch planach, co stwarza wrażenie, iż młodzi żyją jakby w dwóch światach. Wykonawcy, przede wszystkim Łukasz Zagrobelny, wchodzą głęboko w problemy swoich bohaterów, ciekawe są też różnice w podejściu do rozterek, jakie są udziałem związku - zwłaszcza, że konkurują ze sobą dwie obsady. Cathy grają Natalia Krakowiak i Weronika Bochat, każda doszukująca się emocjonalnych racji swojej bohaterki. Dla publiczności ten spektakl oglądany w kameralnej Scenie Novej, ilustrowany perfekcyjnie zagraną muzyką, to wieczór stanowiący połączenie relaksu z pogłębioną refleksją. 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI: