Piosenki zespołu TGD doskonale znają wspólnoty, pielgrzymi i parafianie. Teraz muzycy rozśpiewują najmłodsze pokolenie. Na Pradze działa szkółka TGD.
Piotr Nazaruk, dyrygent i kompozytor TGD, pamięta jeszcze nie tak dawne dyskusje o tym, czy da się połączyć profesjonalną muzykę z głęboką duchowością. – Ja po prostu uwierzyłem, że jest to możliwe. Tę wiarę przejąłem od ludzi, którzy stworzyli TGD. – wspomina.
Zespół przez ponad 35 lat nagrał 11 albumów. Wziął udział w wielu festiwalach, produkcjach płytowych, telewizyjnych i radiowych, współpracując m.in. z Elżbietą Skrętkowską, Mieczysławem Szcześniakiem, Grażyną Łobaszewską i Adamem Sztabą. Stał się ikoną profesjonalnej muzyki chrześcijańskiej. I, co najważniejsze, rozśpiewał Kościół. – Utwory TGD słychać na pielgrzymkach, we wspólnotach i parafiach. Naszą misją jest rozśpiewać i rozmodlić ludzi. Muzyka gospel to w końcu dobra nowina o Jezusie – mówi P. Nazaruk. I dodaje: – Tę misję chcemy realizować, ucząc muzyki także najmłodsze pokolenie.
Modlitwa śpiewem
Szkółka TGD od czterech lat spotyka się przy Mińskiej 65, na Pradze. Pofabryczny moloch dezorientuje gąszczem lokali. Na zajęcia w trzech grupach wiekowych – przedszkolnej, szkolnej i gimnazjalnej – zjeżdżają się dzieci z całej Warszawy i okolic. W sali, gdzie odbywają się zajęcia, stoi duży drewniany krzyż. – Uczymy prawie 70 dzieci, kilkoro chórzystów to dzieci członków naszego zespołu – mówi Kamila Pałasz, solistka zespołu i trenerka śpiewu, dodając: – Po koncercie Betlejem w Warszawie na Torwarze, gdzie swój występ obok TGD miała także szkółka, pojawiły się kolejne zgłoszenia. Wielu rodziców – naszych fanów – zna utwory zespołu i dlatego posyła do nas swoje dzieci. Zajęcia wokalne zaczynają się modlitwą. Dzieci zgłaszają intencje. – Wiecie co, warto prosić o zdrowie. Kiedy mój syn miał zapalenie ucha, podczas wizyty u lekarza zaczęliśmy się modlić. Na naszych oczach choroba całkowicie ustąpiła – mówi do dzieci Piotr Nazaruk. Po modlitwie – rozśpiewka. I ćwiczenia rozwijające muzyczną pamięć, umiejętność improwizacji i wydobywające naturalną, dziecięcą barwę głosu. Jest także czas na naukę utworów chrześcijańskiej grupy i modlitwę śpiewem.
Muzyczna wspólnota
W roku 2010 TGD nagrywało koncertową płytę „Liczy się każdy dzień” ze swoimi największymi przebojami. Na scenie wystąpiły rownież dzieci członków zespołu, śpiewając piosenkę „Wiara czyni cuda”. – Wówczas narodziła się myśl, by kształcić muzycznie młode pokolenie, otwierając je jednocześnie na Boga. W końcu sam Pan Jezus prosił, by pozwolić dzieciom przychodzić do Niego – wyjaśnia Piotr Nazaruk. Muzycy mają w planach stworzyć ze szkółki profesjonalny zespół, Małe TGD. Właśnie rozpoczynają prace nad dziecięcym repertuarem. – Wszyscy mamy w pamięci wrażenie, jakie zrobiła Arka Noego. Ciągle jest zapotrzebowanie na takie utwory. I ciągle jest ich niewiele – mówi kompozytor. W Warszawie miejsc, gdzie dzieci mogą doskonalić wokalne umiejętności, jest z pewnością wiele. Przy parafiach działają dobrze prowadzone schole i chóry, zajęcia muzyczne organizowane są w domach kultury, a w szkołach ogniska muzyczne. Ale żadne z nich tak nie zaraża wiarą przez muzykę na tak dużą skalę, jak robi to TGD. Szkółka ma na swoim koncie występy przed wielotysięczną publicznością (Festiwal Nadziei, Betlejem w Polsce, koncert z okazji ŚDM), występ w programie telewizyjnym stacji Polsat oraz udział w nagraniach klipów („Idę sobie”, „Nadejdzie dzień”, „Pierwsza Gwiazda”) które łącznie mają 2 miliony wyświetleń na kanale YouTube. Śpiewały wspólnie m.in z Natalią Kukulską, Natalią Niemen, Mariką, Kubą Badachem, Piotrem Cugowskim oraz Mieczysławem Szcześniakiem. Dla dzieci oraz ich rodziców to wielka przygoda, ale najcenniejsza jest radość ze wspólnego śpiewania i piękno dziecięcego uwielbienia. W końcu wykonywana przez zespół muzyka gospel, to nic innego jak ubrana w dźwięki – modlitwa.