… to misja, z jaką Bóg posyła nas na ulice miast - mówił kard. Kazimierz Nycz podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Warszawie.
Procesja Bożego Ciała wyruszyła z archikatedry św. Jana Chrzciciela po Mszy św. pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego.
Przy czwartym ołtarzu kazanie wygłosił kard. Kazimierz Nycz. Nawiązując do hasła obecnego roku duszpasterskiego "Idźcie i głoście”, umieszczonego przy każdym z czterech ołtarzy, przypomniał, że jest to skrót Chrystusowego posłania "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, które zostawił On Kościołowi przed swoim Wniebowstąpieniem, dodając: "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że "Eucharystia jest najpełniejszym spełnieniem tej obietnicy Chrystusa”, a uroczysta procesja ulicami miasta jest "publicznym wyznaniem wiary w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie”.
- Jezus rzeczywiście jest w Eucharystii Bogiem z nami Emanuelem. Procesja więc nie jest tylko drogą do Pana, ona jest drogą z Panem - podkreślił.
Zwrócił uwagę, że Ewangelie czytane przy czterech ołtarzach pomagają zrozumieć istotę Eucharystii i istotę chrześcijaństwa, której nie zamknąć w oderwanej od życia pobożności.
- Do tej istoty należy posłanie misja, ewangelizacja, świadectwo. Do tej istoty należy życie chrześcijańskie w duchu Ewangelii. I udział w przemianie świata w rodzinie, pracy, życiu społecznym - tłumaczył.
I dodał, że mocnym symbolem obecności Boga w środku ludzkich spraw są tegoroczne ołtarze. Ich tłem były różne monstrancje używane przez wieki w Polsce. Przy pierwszym - barokowa z 1872 r., przechowywana na Jasnej Górze; przy drugim - gotycka, zwana jagiellońską z 1400 r.; przy trzecim - używana przed miesiącem przez papieża Franciszka podczas pielgrzymki do Fatimy w 100. rocznicę objawień Matki Bożej, a przy czwartym - monstrancja z Dachau, wykonana przez więźniów tego obozu koncentracyjnego w 1944 r. z puszek.
- Przecież nie chodzi tutaj o promowanie sztuki sakralnej, ale o pokazywanie, jak Chrystus w Eucharystii towarzyszył Kościołowi w czasach dawnych - zaznaczył kardynał.