Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → Stygmatyczka Myrna Nazzour u grobu św. Andrzeja Boboli

Stygmatyczka Myrna Nazzour u grobu św. Andrzeja Boboli przejdź do galerii

- Korzenie Kościoła są w rodzinach. Dbajcie o nie - mówiła mistyczka z Syrii.

Myrna Nazzour nazywa siebie listonoszem, który ma doręczyć "list od Boga" ludziom na całym świecie - przesłanie jedności  
Myrna Nazzour nazywa siebie listonoszem, który ma doręczyć "list od Boga" ludziom na całym świecie - przesłanie jedności
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
2m 30s

Podczas ekstaz, których w sumie było 37, Myrna widziała Matkę Bożą i "świetlną sylwetkę" Jezusa. Towarzyszyło im wydzielanie się oliwy z twarzy i rąk, a gdy widzenie dotyczyło Jezusa - oliwa wypływa też z oczu mistyczki.

W 1984 r. Wielkanoc przypadała w tym samym terminie w kalendarzach juliańskim, który obowiązuje prawosławnych i gregoriańskim - obowiązującym katolików.  

W Wielki Czwartek Myrna zauważyła na rękach, stopach, boku i czole otwarte, krwawiące rany, czyli stygmaty. Potem pojawiły się one jeszcze pięć razy - zawsze wtedy, gdy Wielkanoc wspólnie w tym samym czasie świętowali katolicy i prawosławni. Za każdym razem mistyczka była poddawana badaniom komisji lekarskich, które nie potrafiły wytłumaczyć skąd się biorą rany i w jaki sposób zamykają się tego samego dnia. 

- To było bolesne doświadczenie, bo rany bolały, a jednocześnie była radość cierpienia dla Chrystusa - mówiła Myrna. - Dużą przykrość sprawiała mi obecność ciekawskich ludzi, lekarzy, dziennikarzy... Nie chciałam teatru, chciałam te chwile o dużej intensywności duchowej, spędzić na modlitwie. Ale wszystko oddawałam na chwałę Pana.

Zdaniem mistyczki objawienia, stygmatyzacja były etapami formacji, przygotowującej ją i jej rodzinę do misji niesienie pojednania, przebaczenia, jedności z Bogiem, drugim człowiekiem, samym sobą.

- Dwa tysiące lat temu Jezus przyszedł na świat właśnie tam, na Wschodzie, po to, żeby uczynić ludzi braćmi. Jednak został stracony na krzyżu, bo nie zrozumiano Jego dobrej nowiny o miłości - podkreślała mówczyni. - Dzisiaj znów króluje wrogość, nienawiść. To wszystko jest znakiem, że Bóg nie jest znany i uznany. Potrzeba więc, żebyśmy odważnie świadczyli o Tym, który jest Bogiem miłości. Wszystkie orędzia, które otrzymaliśmy w naszym domu na przedmieściach Damaszku, odnoszą się do tego, żeby świat się nawrócił, żył miłością, żeby oparł się na braterstwie.

Jak wspominała mistyczka, kiedy Bóg wkroczył w jej życie tak namacalnie, wielu ludzi podpowiadało jej, że w tej sytuacji powinna odsunąć się od męża i całkowicie poświęcić modlitwie, bo taka postawa "jest godna Pana Boga". Jej wątpliwości rozwiała sama Maryja, mówiąc w jednym z widzeń, że jej życie małżeńskie, rodzinne ma pozostać takie jakie było, że bycie żoną i matką (ma dwoje  dzieci) jest jej powołaniem. 

« ‹ 1 2 3 › »
Mistyczka Myrna Nazzour

GOSC.PL DODANE 15.07.2017 AKTUALIZACJA 23.08.2017

Mistyczka Myrna Nazzour

​W sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie odbyło się spotkanie z mistyczką i stygmatyczką z Syrii. Po Mszy św. Myrna Nazzour dawała świadectwo i udzielała błogosławieństwa olejem w cudowny sposób wydobywającym się z kazańskiej ikony Matki Bożej.  
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Jureczko-Wilk Joanna Jureczko-Wilk

|

GOSC.PL 16.07.2017 08:27

publikacja 16.07.2017 08:27

0 FB tweetnij
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MISTYCZKA
  • MYRNA NAZZOUR
  • SANKTUARIUM
  • STYGMATYCZKA
  • SYRIA
  • ŚW. ANDRZEJA BOBOLI

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X