Stalowe obrączki ślubne wykonane z 12 łusek karabinowych, rower, którym ojciec darczyńcy dojeżdżał na tajne komplety, sukienka, maskotki, ryngrafy i różańce – tysiąc wyjątkowych eksponatów przekazanych przez powstańców i ich rodziny można zobaczyć w jednym miejscu.
Gdy pociski nebelwerfer, z racji wydawanego dźwięku nazywane w Warszawie krowami, spadły na kamienicę przy ul. Wiktorskiej 17, ciężko ranna Irena Stańczykowska trafiła z córką do szpitala w klasztorze franciszkanek przy ul. Racławickiej. Mimo amputacji nóg, życia mamy i córki nie udało się już uratować. Pozostał po nich różaniec, jedna z tysiąca pamiątek, które trafiły w ostatnich latach do Muzeum Powstania Warszawskiego. – Od początku gromadzimy dokumenty, fotografie, wspomnienia i inne pamiątki związane z miastem oraz jego mieszkańcami, a przede wszystkim z uczestnikami Powstania Warszawskiego. Zebraliśmy ponad 100 tys. eksponatów, z czego przeszło 70 tys. zostało przekazanych nam w darze – mówi Jan Ołdakowski, dyrektor MPW. W kolekcji Muzeum znajdują się zarówno obiekty o charakterze militarnym, przedmioty codziennego użytku, jak i rzeczy osobiste powstańców. Przygotowana specjalnie z okazji 73. rocznicy Powstania Warszawskiego wystawa prezentuje 1000 najciekawszych i najcenniejszych pamiątek, które zostały nam przekazane przez ostatnich 10 lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.