Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wiązowna jedzie na beatyfikację przejdź do galerii

Mieszkańcy wsi pod Otwockiem, w której została ochrzczona Hanna Chrzanowska, upamiętnią dawną parafiankę.

"Nasza Hania" - mówią mieszkańcy Wiązowny o służebnicy Bożej, która 28 kwietnia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach zostanie ogłoszona błogosławioną. I wybierają się na uroczystość, której będzie przewodniczył papieski legat, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato. 

Chociaż Hanna Chrzanowska urodziła się w Warszawie, ochrzczono ją w Wiązownie,dokąd jej dziadkowie i rodzice przyjeżdżali na wypoczynek. Do dzisiaj stoi kościół św. Wojciecha, w którym 23 czerwca 1903 r. udzielono jej pierwszego sakramentu. Z okazji beatyfikacji zabytkową chrzcielnicę odnowiono, a w świątyni zawiśnie portret nowej błogosławionej. Pod nim zostanie wyłożona księga próśb i podziękowań, do której będzie można wpisać informacje o łaskach uzyskanych za wstawiennictwem nowej błogosławionej. Parafia stara się też o jej relikwie. 

 - Chcemy odkrywać jej postać - mówi proboszcz ks. Edward Kowara. 

GALERIA - TUTAJ

Hanna Chrzanowska urodziła się w Warszawie. Tam spędziła osiem pierwszych lat życia. Z rodzinnego domu ojca, profesora polonistyki Ignacego Chrzanowskiego oraz matki Wandy Szlenkier, wyniosła głęboki patriotyzm i poczucie obowiązku niesienia pomocy innym. Porzuciła studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, nie chciała zostać lekarzem. Wybrała zawód pielęgniarki, który z ogromnym poświęceniem realizowała w szpitalach w Krakowie. We współpracy z ówczesnym metropolitą krakowskim kard. Karolem Wojtyłą, rozwinęła sieć parafialnej pomocy pielęgniarskiej dla chorych i niepełnosprawnych, będącej zaczątkiem hospicjów domowych. Była też wychowawcą wielu pokoleń pielęgniarek, autorką podręcznika o opiece domowej nad chorym i artykułów branżowych.

Swoje pobyty u dziadków w Wiązownie Hanna wspominała bardzo ciepło. Jako mała dziewczynka jeździła tam z Warszawy bryczką, zaprzęgniętą w dwa konie arabskie, nazywane Lelum i Polelum. Urzekła ją przyroda małej wsi, do której wspomnieniami wielokrotnie wracała w dorosłym życiu.

Dawniej był czysty staw, a nad nim willa "Mieczysławów", otoczona przepięknym parkiem, zaprojektowanym przez znanych w Europie planistów ogrodów. Obecni właściciele willi w Wiązownie chętnie oprowadzają po ogrodzie, w którym minionej zimy złamał się ponadstuletni dąb. Pamiętał jeszcze czasy, gdy w rodzinnej rezydencji dziadków Szlenkierów bywała kilkuletnia Hanna Chrzanowska. - Wtedy ogród był większy i piękniejszy, chociaż i teraz, kiedy się zazielenił, po prostu zachwyca. Po wojnie posiadłość podupadła, mieszkali w niej lokatorzy związani z milicją i UB, dom przechodził z rąk do rąk - mówi starsze małżeństwo. Wyremontowało wnętrze willi, wymieniło spróchniałe podłogi, ale na zewnętrze remonty środków już zabrakło. - To duży, ponad stuletni  dom - przyznają właściciele.

Historia Wiązowny nierozłącznie związana jest z rodziną matki Hanny Chrzanowskiej - Wandy z domu Szlenkier. Jej ojciec Karol Jan Szlenkier pod koniec XIX w. kupił majątek w Wiązownie, żeby w letniskowej miejscowości podratować wątłe zdrowie dzieci i żony. Wybudował nowoczesną - jak na tamte czasy - willę, wykopał przy niej staw, urządził 5-hektarowy park, wyposażając go mi.in w nowoczesny system nawadniania, zasadził sad i założył ogród warzywny. Mimo, że pochodził z rodziny ewangelickiej, w miejscowym kościele św. Wojciecha ufundował główny ołtarz.

Po pierwszej wojnie światowej majątek Szlenkierów w Wiązownie powiększył się o kolejne 20 ha. Jak pisze Krzysztof Oktabiński w książce" Nad Mienią i Świdrem", w czasie drugiej wojny w willi  "Mieczysławów", którą wtedy dzierżawił ogrodnik Aleksander Bieńkowski, odbywały się konspiracyjne spotkania i szkolenia żołnierzy AK. Po 1945 r. zasiedlili ją milicjanci, pracownicy UB i gminni urzędnicy. Spadkobierczyni majątku w Wiązownie, Hanna Chrzanowska sprzedała go w latach 60. ub. w. 

Osoby, które chciałyby pojechać na beatyfikację do Łagiewnik, mogą jeszcze zapisać się w parafii św. Wojciecha w Wiązownie. Specjalne autokary organizuje również duszpasterstwo służby zdrowia diecezji warszawsko-praskiej (wyjazd 27 kwietnia po południu, powrót następnego dnia wieczorem). Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem tel. 509-915-062.

Czytaj także:

Hanna Chrzanowska na ołtarze

 

Świadectwa o Hannie Chrzanowskiej
Archidiecezja Krakowska

 

 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy