- Bądźcie szczodrzy, gorliwi i oddani - mówił bp Marek Solarczyk, udzielając święceń diakonatu 9 klerykom WSDDWP. Jedną tajemnicę zostawił dla siebie.
- Święty Paweł mówi dziś do Rzymian o różnorodności darów: że trzeba być szczodrym, gorliwym, hojnym i oddanym w pełni. Niesiecie w sobie taką gotowość. Mamy nadzieję, że tę gotowość każdego dnia uczynicie sensem swojego życia: że będziecie szczodrzy, ofiarując to, co Bóg wam ofiarował. Że będziecie gorliwi, nie zostawiając niczego bez waszej troski. Że będziecie oddani w tym, co będziecie czynić. Dzisiejszy fragment Ewangelii uświadamia, skąd płynie siła takiej postawy. To słowa Jezusa: umiłowałem was tak, jak mnie umiłował Ojciec. Życzę, by to było wasze motto życia kapłańskiego: miłujcie jak Bóg was umiłował, ale odczytujcie z zaufaniem ten dar miłości Boga. Przez łaskę święceń Bóg czyni z was narzędzia, drogę, źródło, z którego inni mogą być napełnieni darami miłości - mówił bp Marek Solarczyk.
Zachęcał, by wpatrywali się w wizerunek Matki Bożej Zwycięskiej z sanktuarium na Kamionki i peregrynującej po diecezji warszawsko-praskiej Matki Bożej Częstochowskiej w kopii Cudownej Ikony.
- Ona trzyma na rękach Jezusa. Tam jest szczodrość, miłość, oddanie. Tam nie ma nikt wątpliwości, że to co codzienne - jest miłością. Życzę, byście w eucharystycznych postaciach, słowie i tajemnicy waszych życiowych doświadczeń, zawsze potrafili przytrzymać Jezusa z miłością z oddaniem. Niech Pan Bóg przez waszą posługę wnosi dar świętości w całą naszą wspólnotę - dodał biskup.
Na koniec Mszy św. powiedział jeszcze do nowych diakonów: - Jesteście na początku drogi, którą nazywacie przygodą. Ale wy nawet nie jesteście w stanie wyobrazić sobie, w jakie tajemnice Bóg będzie was wprowadzał - mówił. Zastrzegł, że nie zdradzi, który z diakonów miał najzimniejsze dłonie, gdy przyrzekał posłuszeństwo ordynariuszowi.