2,8 tys. km w 24 dni. Z Ochoty wyruszyła "Pielgrzymka młodych dookoła Polski”. Pątnicy pielgrzymują w intencji ojczyzny.
Dla wielu pątników pielgrzymka jest połączeniem pasji rowerowej oraz modlitwy. Niektórzy z pokorą podchodzą do swoich sportowych umiejętności. - Najważniejsza jest głowa - jak głowa jedzie, to z Bożą pomocą można wszystko - uważa Karolina.
Pątnicy codziennie będą pokonywać ok. 130 km. W sumie przejadą dystans 2,8 tys. km, co 5 dni robiąc dzień przerwy. Po drodze odwiedzą m.in. sanktuaria w Kodniu, Sokółce i Chełmie. 24 lipca dotrą do Ustrzyk.
Wiktor Mikołajczyk, najmłodszy uczestnik rajdu, na Mszę św. przyszedł z tatą Agata Ślusarczyk /Foto Gość Podczas drogi będą uczestniczyć w Mszy św., zwracać szczególną uwagę na ważne dla Polski postacie, jak św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, a także modlić się na różańcu za sąsiadów naszego kraju.
Wyprawa dookoła Polski to kolejna pielgrzymka rowerowa grupy "Radośnie zakręceni", założonej przez ks. Szafarza. Pątnicy mają już na swoim koncie wyprawy m.in. do św. Gabriela Possentiego, San Giovanni Rotondo, La Salette i Lourdes. W sumie przejechali 10 tys. km. W tegorocznej pielgrzymce bierze także udział grupa "Michalickie Rajdy Rowerowe”, której inicjatorem jest ks. Michał Sworst.
Relację ze szlaku granicami Polski można śledzić na blogu www.radosniezakreceni.blog.spot.com. Pątnicy zapewniają, że będą wspierać się, a w razie potrzeby zwolnią tempo.