Wśród studentów Jezuickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku jest rektor warszawskiej uczelni, są gospodynie domowe i 91-latek nadal żądny wiedzy z duchowości, biblistyki czy etyki.
Uniwersytety Trzeciego Wieku, których w Warszawie jest ponad 40 (a w całej Polsce przeszło pół tysiąca), właśnie kończą nabór na nowy rok akademicki. Działają przy placówkach akademickich, ośrodkach kultury, prowadzą je też stowarzyszenia i fundacje.
Różnią się ofertą, chociaż ich główny program pozostaje taki sam: zajęcia usprawniające, językowe, komputerowe, wyjścia do muzeów, teatrów, kin, wspólne wycieczki, prelekcje, spotkania z psychologami i lekarzami, którzy radzą jak w starszym wieku zadbać o zdrowie.
Do końca września można zapisać się na Jezuicki Uniwersytet Trzeciego Wieku, działający przy papieskim Wydziale Teologicznym - Collegium Bobolanum. Jako jedyna taka placówka w Warszawie proponuje nie tylko coś dla ciała, ale również dla ducha.
- To inicjatywa parafian z naszego sanktuarium na Mokotowie. Przystaliśmy na nią pod warunkiem, że zgłosi się 30 osób. W pierwszych dniach zapisów na liście było 180 nazwisk. To pokazało nam, jak bardzo takie spotkania są potrzebne. Teraz co roku kształcimy 200 starszych studentów - mówi prof. o. Marek Sokołowski SJ, rektor JUTW.
W programie 28 spotkań znajdują się zagadnienie z teologii duchowości, etyki i moralności i biblistyki. Tematy wykładów w pierwszym semestrze dotyczyć będą m.in. obrony ciszy, daru czasu, charyzmatów, poszukiwania sensu w codzienności, praktyce sakramentu pokuty oraz tego, czy lepiej być szczęśliwym, czy błogosławionym.
- Starszych studentów traktujemy bardzo poważnie i oni to cenią. 90 proc. z nich powraca w kolejnym roku akademickim. Aż jedna trzecia słuchaczy to mężczyźni, co jest ewenementem w skali UTW. Jednym z nich jest rektor jednej z warszawskich uczelni, szczególnie zainteresowany wykładami biblijnymi - mówi o. Sokołowski. - Nie tylko ja, ale i inny wykładowcy uważamy, że to są najpilniejsi i najwdzięczniejsi nasi studenci. Przy zapisach nie określamy granicy wiekowej. Najstarszy nasz słuchacz ma 91 lat.
Oprócz prelekcji prowadzonych przez jezuitów i ich gości przewidziano wyjścia do teatru i filharmonii, pielgrzymki, spotkanie opłatkowe oraz uroczyste zakończenie roku akademickiego w zakonnych ogrodach.
- Bardzo ważny jest przyjacielski klimat spotkań. Pilnujemy, żeby w czasie dyskusji nie rozgorzały emocje, nie tworzyły się podziały. Słuchacze przychodzą dużo wcześniej na wykłady, żeby porozmawiać przy herbacie, a po zajęcia potrafią jeszcze długo dyskutować - podkreśla rektor JUTW.
Nauka we wszystkich uniwersytetach dla seniorów jest odpłatna. To wydatek od 150 do kilkuset złotych za dwa semestry. Słuchacze jezuickiej placówki wnoszą opłatę w wysokości 150 zł, ale kwotę można rozłożyć na raty.
Osoby w szczególnie trudnej sytuacji finansowej mogą ten fakt zgłosić w sekretariacie JUTW przy ul. Rakowieckiej 61.