Tradycyjne śpiewy i kwesty na cmentarzach

Od wielu lat na warszawskich Powązkach przy katakumbach zbiera się kilkaset osób, by śpiewać barokowe pieśni zegarowe, o śmierci i zaduszne. Śpiew prowadzi Adam Strug – śpiewak, instrumentalista i etnomuzykolog. Tegoroczne spotkanie zacznie się przy ul. Powązkowskiej 1 o godzinie 17.

– Od czasów licealnych, czyli ponad 30 lat, śpiewam z kolegami na grobach poetów pochowanych na Powązkach. Około dziesięć lat temu zaczęliśmy śpiewać pieśni zaduszne w katakumbach 1 listopada. Obecnie zgromadzenia liczą ok. 400 osób, trudno to oszacować. Skrzykujemy się na Facebooku, gdzie zainteresowanie wydarzeniem jest bardzo duże. Śpiewamy pieśni o śmierci, o marnościach światowych i zaduszne. Rok w rok rozpoczynamy mickiewiczowskim "Chórem młodzieży" z moją muzyką, a kończymy pieśnią o wieczności, zaczerpniętą z dziewiętnastowiecznego Śpiewnika Pelplińskiego – mówi Adam Strug.

Do tej pory zainteresowanie wydarzeniem na Facebooku wyraziło ponad 2100 osób, udział zadeklarowało ponad 600. Uczestnicy dostaną teksty pieśni, proszeni są też o wzięcie ze sobą świec.

Listopadową tradycją są także kwesty na cmentarzach. Jak co roku wolontariuszy i znane osoby z puszkami będzie można spotkać na Starych Powązkach. Kwesta odbędzie się po raz 44. i będzie trwać trzy dni: 1, 3 i 4 listopada od godz. 9 do godzin wieczornych.
Chętni do udziału w kweście proszeni są o kontakt z telefoniczny: 22 826 99 98 lub mailowy: powazki@o2.pl.
Zbiórkę na rzecz ratowania zabytkowych pomników na cmentarzu przy ul. Mehoffera prowadzi także parafia św. Jakuba na Tarchominie razem ze Stowarzyszeniem Razem dla Białołęki i Fundacją AVE. Zbiórka odbędzie się w parafii oraz na cmentarzu 1 i 2 listopada.