Media to ambona. Co wolno duchownemu w sieci?

Usuwanie nienawistnych komentarzy, na profilach społecznościowych tylko zdjęcia w koloratkach, unikanie zaproszeń dzieci do kontaktów sieciowych - takie zalecenia opracowała kuria warszawsko-praska.

"Duchowny nie powinien komunikować się z osobami, o których wie, że naruszają regulamin serwisu społecznościowego, zwłaszcza jeśli są w wieku, który nie uprawnia do założenia konta czy profilu w danym medium społecznościowym. Duchowny nie powinien akceptować zaproszeń od osób poniżej 15. roku życia, chyba, że względy duszpasterskie uzasadniają takie działanie. Komunikacja z osobami poniżej 15. roku życia powinna odbywać się w przestrzeni publicznej (grupy) wobec innych osób, bez prowadzenia komunikacji prywatnej. Należy zachować roztropność w komunikacji prywatnej zwłaszcza z osobami poniżej 18. roku życia i zachęcać do tworzenia relacji w świecie rzeczywistym. W relacjach tych należy uwzględnić diecezjalne wytyczne dotyczące ochrony dzieci i młodzieży w świecie rzeczywistym i stosować je odpowiednio do świata wirtualnego" - stanowi dyrektorium, kładąc nacisk na nawiązywanie kontaktów jedynie z osobami, które zna się osobiście.

Dokument diecezji warszawsko-praskiej podkreśla również konieczność usuwania w profilach duchownych, komentarzy innych osób naruszające zasady szacunku czy dobrych obyczajów, dyskredytujące jakąkolwiek osobę lub naruszające czyjeś dobre imię.

Władze diecezjalne dały duchownym 30 dni na dostosowanie się do nowych regulacji.

- To dokument porządkujący naszą obecność w mediach społecznościowych, które mogą służyć ewangelizacji. Już dzisiaj w bardzo wielu przypadkach zauważamy tego naprawdę dobre owoce. Używając tych narzędzi trzeba jednak zachować dyscyplinę. To nie ulega wątpliwości. Mam nadzieję, że praca duszpasterska w internecie będzie przynosić tylko błogosławione owoce - mówi biskup warszawsko-Praski Romuald Kamiński.

 

« 1 2 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..