Nie wystarczy mieć zdrowe oczy… przejdź do galerii

Światło z groty Narodzenia Pańskiego z Betlejem dotarło do stolicy. W archikatedrze św. Jana Chrzciciela z rąk harcerzy i harcerek ze Związku Harcerstwa Polskiego odebrał je kard. Kazimierz Nycz.

Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ >>

Hierarcha przypomniał w homilii, że tradycja zapalania świecy od światła nieustannie palącego się w Betlejem trwa już kilkadziesiąt lat.   

Dodał, ze przekazywane światło jest znakiem Jezusa Chrystusa.

- On, który jest światłem świata, tam się narodził, tam przyszedł na świat, tam świat otrzymał światło po to, by mógł do tego światła nieustannie przychodzić, z tym światłem się spotykać, i u tego świtała, jakim jest Pan Jezus rozwiązywać wszystkie swoje sprawy, problemy - powiedział kardynał.

Zwrócił także uwagę, że aby dobrze widzieć nie wystarczą tylko zdrowe oczy. - Przez tę źrenicę musi przelecieć światło. Bez światła nie ma widzenia wielu spraw, wielu problemów ludzkich, dlatego ludzi idą do tego światła, którym jest Jezus - powiedział.

Dodał, że to właśnie w Święta Bożego Narodzenia, w imię miłości do Jezusa, przynosimy to światło do wszystkich zakątków świata, jako symbol i znak światłości i zgody.

Kardynał przypomniał, że tegoroczne hasło: "Światło, które łączy" jest zachętą, byśmy byli pojednani ze sobą i z Bogiem.

- Dlatego przychodzimy dziś do tego światła i przynosimy to światło do katedry. Będziecie zanosić to światło do wszystkich ważnych urzędów państwowych, miejsc, gdzie ludzie się spotykają, pracują, pomagają sobie nawzajem, po to, by dać im symbol tego Betlejemskiego światła, które jest znakiem i symbolem Jezusa Chrystusa - mówił.

Zaznaczył, że harcerzy uczyniono tymi, którzy mogą rozdawać to światło i zanosić je innym. - Do tej waszej radości niesienia światła Kościół dołącza wielką radość jaką jest to, że Pan jest blisko - powiedział hierarcha.

Na zakończenie Mszy św. harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju kard. Kazimierzowi Nyczowi. Delegacja harcerek i harcerzy przekaże jeszcze Światło prezydentowi, premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu. Płomień trafi też do kościołów, urzędów, domów dziecka i szpitali. Z Warszawy płomień powędruje na północ, a stamtąd na wschód - na Ukrainę, Białoruś, Litwę i do Rosji.

Betlejemskie Światło Pokoju zostało zapalone w Betlejem w Grocie Narodzenia po raz trzydziesty drugi. Przedstawiciele Związku Harcerstwa Polskiego odebrali je z rąk skautów słowackich na Krzeptówkach w Zakopanem, skąd rozpoczęło swoją wędrówkę po kraju.